Magduś - mnie ten złośliwy Niemiec często odwiedza. Jak mu tam...? Alzheimer? Próbuję sobie przypomnieć nazwę odmiany żurawki, która wzbudziła Twoje zainteresowanie. Pamiętam, że podpatrzyłam ją u Any, co to z ugorem walczyła. Coś mi się kojarzy z "Southern" albo z "Caramel".
Generalnie tam jest rabata zesłańców. Czyli wrzucam tam wszystko to, na co nie mam pomysłu.
Ciężkie warunki na tym zesłaniu panują. Jedyne co się tam panoszy to właśnie te brązowe trawska. Próbuję przełamać ich hegemonię i stąd te brzoskwiniowe żurawki dorzuciłam i jakieś bordowe rozchodniki. A, i dokoptowałabym tam chętnie pomarańczową trojeść bulwiastą ale ustrzelić jej nie potrafię.
Fotkę wrzucę w przyszłym tygodniu.
____________________
Wiklasia
Jak feniks z popiołów