Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Jak feniks z popiołów

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak feniks z popiołów

Pszczelarnia 10:05, 18 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
wiklasia napisał(a)
"Paczę" ja na to zdjęcie i "paczę", i jak nic "chiński dywan"

Jak na moje możliwości i talenta to całkiem nieźle utkany. Perskim to on nigdy nie będzie, ale chińską amatorszczyzną, pstrokaciźną - czemu nie?


Bardzo mi się podoba! Aż sobie zapiszę zdjęcie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 12:24, 18 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Nie wiem, czy te oczary to tutaj mogę umieścić? Te rosną w Savill Garden.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Makusia 21:45, 18 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
A ja się nie odzywam. Obrażonam!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
wiklasia 08:08, 19 lip 2017


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Ewo Pszczółko- dziękuję

Martuś - rozumiem, że na .... eee .... dentystę obrażonaś?
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
wiklasia 12:05, 11 wrz 2017


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Kochani,
macie jakiegoś sprawdzonego i rzetelnego sprzedawcę drzewek (śliwa nigra) z internetu? Na co zwracać uwagę? Przyznam się, że moje doświadczenie w zakupach internetowych jest mizerne.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Toszka 12:23, 11 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Pytaj się Anbu, na pw. Ona turystykę szkółkarską ma za sobą. Może coś podpowie. Lepiej pojechać, wybrać i kupić niż czekać na paczkę w ciemno.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 22:26, 11 wrz 2017


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Toszka napisał(a)
Pytaj się Anbu, na pw. Ona turystykę szkółkarską ma za sobą. Może coś podpowie. Lepiej pojechać, wybrać i kupić niż czekać na paczkę w ciemno.


Już do Anbu poleciałam i pytanie zostawiłam. Mam nadzieję, że podzieli się wiedza tajemną.
dziękuję Toszko
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
wiklasia 11:59, 19 wrz 2017


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Trawnik zzieleniał z radości na widok tych wielodniowych deszczy - niech mu idzie na zdrowie.
Wody z niebios chwilowo brak, więc ...
... teraz do działania wkraczam ja - demolkę herbowej urządzam.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Toszka 12:50, 19 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
a jakieś fotowe dowody?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 00:06, 20 wrz 2017


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Mówi się, że życie jest czekaniem.
I coś w tym jest.

Herbowa nietknięta przez cały sezon czekała, czekała, czekała, ...
i zarastała.

Jednak powoli coś zaczyna się dziać.
Działam jak bezduszny komornik i barwinek wyrzucam na bruk.
Cebulki szafirkowe skrupulatnie spomiędzy barwinka wybieram (początkowo było ich coś koło setki; przez te kilka lat rozmnożyły się dość znacznie więc dłubanina przy nich straszna).
Wrzosy i berberysy do wykopania.
Trzy Golden Tuffety zakupione. I teraz swoje też muszą odstać.

Czy im aby co nie dolega, bo nie mam wyczucia, który brąz/żółcenie jest pożądane, a który to jakiś objaw choróbska?
Tak ze dwie trzecie rabaty już przekopane.
Za tą piwonią, z lewa, co nieco widać, że roboty ziemne w końcu ruszyły, goła ziemia wystaje, bo barwinka już nie ma.



A teraz?
Czekam aż przestanie padać.
Czekam na dostawę ziemi.
Czekam na mączkę bazaltową.
Czekam na grom z jasnego nieba coby mi w głowie rozjaśnił i by w końcu wyklarowała się jakowaś wizja co dalej.
Na razie w głowie mej pałętają się takie oto hasła/wyrazy:
- oczar Arnold Promise,
- żywotniki Golden Tuffety,
- brązowe trawki,
- bordowe rozchodniki i takoweż żurawki,
- fioletowe krokusy,
- fioletowe, liliowe, bordowe wrzosy i wrzoścce.

Co z tego wywalić? Co pozostawić? A co dodać?




____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies