Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Jak feniks z popiołów

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak feniks z popiołów

wiklasia 19:40, 21 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Witaj Brukiew
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Toszka 19:41, 21 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Każdy sumak prędzej czy później puszcza odrosty - to kwestia wieku drzewka i majstrowania przy nim. Na każde cięcie, uszkodzenie korzeni od razu reaguje "pomnożeniem".
Czasami wystarczy manipulowanie przy korzeniach, np. sadząc jakąś roslinę.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 19:50, 21 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Toszko - jak już wpadłaś to zatrzymuje i podpytuję - drzewko o podobnej koronie takiej trochę plackowatej, nie strzelistej - jakies typy?
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Toszka 19:58, 21 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
jaki gabaryt?

Powiem szczerze, że w niewielkich przydomowych ogrodach zawsze warto dobrze przemysleć wybór drzewa...tak, by nie latać wiecznie i nie walczyć z gabarytem. Drzewa rosną. Bywają gatunki które strzelają w wieku 20, 40 lat...a my nie młodniejemy...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Brzozowadzie... 20:08, 21 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
wiklasia napisał(a)
Agatko a te drzewka widziałabyś przed płotem czy za?
No i przy śmietniku to tylko jedno wejdzie

No właśnie Gosiu - chyba Hania z gruszkowego kiedyś mi pisała, że odmianowe nie puszczają odrostów, dlatego o tym sumaku pomyślałam, zwłaszcza, że sąsiadka od strony mojego śmietnika, (tyle, że na własnej działce) tez ma posadzone sumaki, które co roku poddaje zabiegowi pollardingu


O, to masz zapłocie? Myślałam, ż od razu ulica A to trzeba przemyśleć, ale chyba posadziłabym już w ogrodzie. Potrzebne jest tu parę drzew. Tak myślałam, żeby posadzić trzy sztuki wzdłuż ogrodzenia i to samo drzewko, tylko jedno, przy śmietniku. Jeśli nie lubisz takich ułożonych drzewek, to zamiast umbry może rzeczywiście pomyśl o jarząbach Bo Toszka ma rację - też poszukuję drzew do posadzenia przy ogrodzeniu i skłaniam się ku jarząbom właśnie ze względu na to, że są bezobsługowe. Ale ze mnie słaba znawczyni, więcej boję się doradzać
I myślę, że powinnaś pomyśleć o jakiś pionowych akcentach na herbowej, według mnie oczar to za mało Ups, a już miałam nie radzić
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Toszka 20:20, 21 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tu masz namiar na encyklopedię drzew.
Zrób pierwszy rekonesans co ci się podoba, jakie rozmiary etc. Potem rozpatrzymy plusy i minusy w praktyce
Acer tataricum subsp. ginnala

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Gruszka_na_w... 21:43, 21 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Wiklasiu, oczary rosną bardzo wolno, z naciskiem na bardzo. Mój po 5 latach ma nieco ponad metr. W sezonie on będzie trochę przypominał leszczynę. Dorosły egzemplarz ewentualnie można podkrzesywać.
Ten rasowy sumak dający trochę mniej odrostów niż czysty gatunek to odmiana Tiger Eyes, ale on jest mocno żółty, co może utrudnić skomponowanie go z innymi roślinami.

Skoro chcesz uniknąć zbytniego formalizmu, to sprawdzi się ten klon Ginnala, klon ściętolistny, jarząby (im zdarza się wcześniejsze zrzucanie liści)
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Toszka 22:06, 21 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
interesujący jest Acer pseudosieboldianum czyli klon ussuryjski

jarząb szwedzki
lub jabłonki rajskie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anka_ 22:42, 21 wrz 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Co do sumaka- nawet Tiger Eyes puszcza odrosty. I to niemało. Chyba, że się chce dookoła pustynię Polecam do obejrzenia (zaraz na początku odcinka pokazane ładne odrosty w szkółce) https://vod.tvp.pl/video/rok-w-ogrodzie,13102012,8597806
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
wiklasia 21:53, 22 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Dziewczyny
przeglądam, podglądam, zapisuję i dochodzę do jednego wniosku.
W grę wchodzą tylko drzewka mikrusy (dość często spotykałam się z określeniem w nazwie nana).
Mikrus to tak 3, w porywach do 5 metrów.
Dlaczego?
Nie posiadam ogrodowego metrażu wersalskiego, schonbronskiego, czy królowej angielskiej.
A tylko taki (no dobra, trochę przesadziłam) moim zdaniem gwarantuje, że drzewo pokaże cały swój urok i piękno.
Myślę przyszłościowo (co u mnie jest dość rzadkim sposobem myślenia, bo zazwyczaj jest to coś w stylu tu i teraz).
Jak to drzewo będzie się prezentować za lat 15 - 20 wciśnięte pomiędzy budynek sąsiada, skrawek ziemi przy ulicy czy przy domu? Jak za duży brat w przyciasnej koszulinie siostry.
Dysponuję naprawdę małymi powierzchniami wokół domu.
Nie chciałabym, by ktoś, kto kiedyś zamieszka na metrach kwadratowych zajmowanych aktualnie przeze mnie, psioczył na nadmierne zacienienie, obawiał się o fundamenty budynku, spadające gałęzie itp.
Co wypatrzyłam?
Catalpa nana (wiem, wiem, nie lubicie za późne start)
morwa biała nana,
judaszowiec,
sumak,
śliwy wiśniowe,
ozdobne jabłonie....

A poza tym, za elektrograty z Casto mąż przytachał do domu 25 wrzosów - właśnie powstaje wrzosowisko.


____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies