a nie lepiej jest ją wyautować póki mała?
Pytam bo ona szybko rośnie, roztarte liście, kwiaty i kora wydają nieprzyjemny zapach. Lubi gleby żyzne i wilgotne, dobrze znosi zacienienie. W młodości rośnie bardzo szybko; żyje do 60 lat. Odznacza się dużą zdolnością wytwarzania odrośli z pnia i korzeni. Gałęzie wywróconych pni po zetknięciu z ziemią często wypuszczają korzenie przybyszowe.
Ale jest dobra informacja w związku z tym: ponieważ wysiała się i rosnie zdrowo to oznacza, że ziemia jest wilgotna. Tam w środku tej skarpy.
Myslę, że jeden klon ci wystarczy. I jesli ma coś tam jeszcze rosnąć to może niech to będzie ku chwale ogrodu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszko oj widzisz, to, że śmierdzi to wiedziałam (czułam), ale myślałam, że to tylko kwiaty.
Mówisz, że jest szansa na to, że głębiej kryją się skarby (żyzne i wilgotne podłoże)?
To chyba zaraz objawi się u mnie "gorączka złota" i zacznę wykopaliska.
I nabiorę ducha i nadziei, że jeszcze coś z ta skarpą da się ku chwale ogrodu zdziałać
Ha, do końca nie zgodzę się z Toszką, jeśli chodzi o czeremchę Ma swoje zalety. Ale jedno jest pewne - dobrze się zastanów, czy ją zostawić Mam na działce zastaną czeremchę. Sześć lat temu była niewiele większa od Twojej, więc ją zostawiłam. Teraz to potężne drzewo, któremu jesienią golę piłą elektryczną niemal całą koronę. W ciągu sezonu odratsa większa Ale: cudownie osłania mnie od najbliższych sąsiadów, ma piękne błyszczące cimne liście, pięknie kwitnie, w ciągu lata jest jednym wilekim brzęczeniem. Mimo wszystko ją lubię.Choć sześć lat temu powinnam ją wywalić i teraz bym to zrobiła Nie puszcza odrostów.Naprawdę, nie wiedziałam, że śmierdzi. Moja w każdym razie nie Natomiast wiosną wyrywam tysiące malutkich siewek. Przemyśl dobrze jej zostawienie. Jeśli masz ochotę spojrzeć, jaka jest u mnie, mogę wrzucić u siebie zdjęcie.
Dziewczyny!
Relacja prawie że na żywo:
fot. godz. 12.00
Do tej pory to znaczy jest godz. 13:52 nadal cień
kolejny meldunek przewidziany około godz. 16:00
Uwielbiam czytać ten wątek to niemal zbrodnia na nas zadana, że miałaś sporą przerwę w pisaniu. Ale nadrabiasz ku mojej uciesze fajnie, jakby coś się że skarpą zadziało