o tak zgadzam się z dziewczynami

ja tez kupuje małe roslinki, bo nie oszukujmy sie jest taniej - a u mnie potrzeba tego duzo - i co powoli ale rosnie wszystko

bedzie git

Johanka,Ania,Dominika dziękuję

Sylwuś przecież Ty kobietą szczęśliwą jesteś Oby zdrówko dopisało a reszta sama powoli przyjdzie.

sylwik69 napisał(a)

Johanka,Ania,Dominika dziękuję

No nareszcie!
Dzięki informacjom z początku Twego bloga udało mi się zrobić właściwy podpis. Jak wszystko na obrazkach to dotarło (-;

Elka napisał(a)

Sylwuś przecież Ty kobietą szczęśliwą jesteś Oby zdrówko dopisało a reszta sama powoli przyjdzie.

Oj Elu nawet kobieta szczęśliwa ma gorsze dni...może to nie miejsce na głębsze przemyślenia ale kto mi zabroni?męczy mnie moja praca i fakt że coraz starsza jestem/choć duchem mam o wiele mniej/ i sił mi nie starcza na wszystko co w sercu i duszy gra,na to co chciałabym zrealizować,zmienić,pchnąć do przodu,iść jak burza ech!
Niech słońce które budzi nas do życia i ma pięknie świecić w tym tygodniu wyrwie mnie z zimowego letargu i obudzi do ogrodowych zmagań

Jest dokładnie tak jak piszesz, nie zawsze świeci słońce i wszystko układa się zgodnie z planem, no ale może te plany też często robione na wyrost i odbiegały od rzeczywistości. Życie wszystko weryfikuje. Grunt że zima za nami a wiosna się rozkręca

sylwik69 napisał(a)

Niech słońce które budzi nas do życia i ma pięknie świecić w tym tygodniu wyrwie mnie z zimowego letargu i obudzi do ogrodowych zmagań

i tego ci zyczę budź sie kochana i usmiechaj

Sylwio! Teraz faktycznie pod górkę macie. Ale o ile bliżej spełnienia marzeń od nas! My nawet nie planujemy czasowo przeprowadzki. My o niej działając myślimy, chyba codziennie! Ale kiedy to będzie i czy będzie? Wyluzuj z ogrodem. Mam takie podejrzenie, że łatwiej wszystko zaplanować (takim amatorom jak Ty czy ja) gdy się jest na miejscu. Wszystkiego nie ogarniesz na już.

Podpisuję się pod słowami Romy! Sywia chyba za dużo teraz macie na głowie aby jeszcze o ogrodzie myśleć...
Przeprowadzicie się, posiedzisz w ogrodzie, poobserwujesz gdzie najczęściej chodzicie, gdzie Ci się najlepiej kawę pije a które widoki denerwują Cię najbardziej...
Myślę, że na wszystko przyjdzie czas a teraz może obsadz donice wiosennymi kwiatuchami i już będzie miło

Buziaki Sylwuś