ja tak po cichu od dawna zapisywałam sobie róże, które w jakiś sposób mi się spodobały, a te w/w to tylko kilka przykładów )) ale nie będę już kupować wszystkiego co mi się spodoba, o nie teraz będą zakupy przemyślane i mam nadzieję, dopasowane )
DB jest piękny, tylko raz, że na patelni może mu być za gorąco, dwa - nie jestem pewna czy do reszty będzie pasował... Trochę nie ten odcień, a może się mylę Generalnie najlepiej posadzić w większej grupie tą samą odmianę - będzie pięknie i praktycznie ja sobie trochę utrudniam szukając połączenia
ok, będę czekać na ten widok dodaj jeszcze troszkę bordowych jarzmianek
Całej listy jeszcze nie prezentowałam )) muszę odsiew zrobić na planowaną rabatę wybiorę max 3 odmiany, a może właśnie tylko jedną zobaczymy jak będzie z dostępnością róż, bo pisać to ja sobie mogę kilku roślin poszukuję już od kilku lat bezowocnie kiedyś może trafię ))
Kilka lat? To dopiero maniaczka, w dodatku uparta
Kurde, a jarzmiankę bordową zamówiłam jedną. Zobaczę jak mi tam czegoś zabraknie, tej kropki na i, to wcisnę te jarzmianki.
To jej nazwa poza Europa - widocznie tam nie znaja Alana Titchmarsha
Natomiast a propos Ameryki - mają tam od Austina fajna róże Windermere, ktora nie jest dostepna u nas. Ciagle zgaduję dlaczego...
Kasiu u Ciebie widzę różane szaleństwo jak zakupy nie muszą być wiosenne to zapraszam do siebie na oglądanie Old Port, mam na pniu a i coś innego może akurat będzie kwitło