No, doczytałam i jestem na bieżąco

.
Przeanalizowałam dylematy altankowe. Zgadzam się, że do Twoich krągłości rabatowych kwadratowa jakoś nie za bardzo pasuje. Kształt sześciokąta wpisuje się w te kształty jak najbardziej. Ta którą wybrałaś jest śliczna sama w sobie

. Ale coś mi zgrzyta z charakterem Twojego ogrodu. Robisz duże jednolite nasadzenia, które są super (zazdraszczam tych możliwości

). A ta altana jest jednak taka trochę rustykalana i mi się gryzie z tymi masowymi nasadzeniami. Bardziej pasuje do bylinowo-różanego romantycznego tzw. "wiejskiego" ogrodu. Widziałabym do kompozycji z Twoimi nasadzeniami coś bardziej nowoczesnego. Chciałam zacytować post Asi Makadamii ze strony 1131, ale coś się nie chce zacytować. W każdym razie ta pierwsza altana by mi pasowała. Ale nie taka łysa

. Gdyby tak zrobić jej ścianki z poziomych cienkich listewek?
Nie bij, że mieszam

.
Edit: a może się mylę?