Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w remoncie

Anda 12:12, 20 sty 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33344
Margerytka40 napisał(a)
Dla Magdy plan. Starałam się jak najbardziej przejrzyście. Naniosłam drzewa prócz tych na wjazdowej, tam te jabłonki Aridondack będą.
Wszystkie rabaty na jasno szary kolor zaznaczone.



Na planie jedna malutka kratka to 1m tak dla jasności


No dobra. Nie chcialam wlasciwie juz nic pisac, bo przewaznie i tak mam inne pomysly niz te tutaj akceptowane, ale sie wypowiem

Masz bardzo minimalistyczne nasadzenia (chodzi o rodzaje), jak na tak duzy ogrod. Nawet rodzajow drzew masz niewiele. Altana szesciokatna zawsze bedzie wygladac albo rustykalnie, albo romantycznie. Ta romantycznosc czy tez rustykalnosc mozna zmniejszyc, jesli pojdziesz w metal/aluminium. Tu jednak zapore stanowi cena. Czyli bedzie lekki zgrzyt. Jednak czy to az tak zle? Twoj dom chyba tez nie jest taki super nowoczesny, a jednak nie bedziesz go przebudowywac
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Pszczelarnia 12:19, 20 sty 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Anda, dała dobry trop. Chodzi o materiałoznawstwo. Choć wiem z doświadczenia (u siostry), że altana drewniana o prostej bryle (kwadrat, prostokąt) nawet drewniana (ale z solidnie, belki o właściwym przekroju) pomalowana na szaro, grafitowo (tutaj w nawiązaniu do fasady domu: dom stary, projekt z lat najgorszych, bo po 1980) i do tzw. kostki (polbruk), obsadzona minimalistycznie (hortensje 2 przy wejściu, żywopłocik z bukszpanu i róża pnąca czerwona) dały dobry efekt, współczesny ale nie przerysowany.

Konstruując altanę pomyśl najpierw o spójności wizualnej z bryłą domu i nawierzchniami. Ale chyba to uwzględniadsz, bo piszesz o fasadzie domu (szczebelki, choć nie wiem, jak ma wyglądać).

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
makadamia 12:29, 20 sty 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Co do tego, że sześciokątna altana nie konweniuje z nowym stylem ogrodu to wszyscy się chyba zgadzają.
Pytanie tylko, czy będzie to stanowić "zgrzyt", czy "intrygujące przełamanie stylu".
Ja uważam, że pomalowanie altany na grafitowo i dodanie poziomych deseczek wystarczy, żeby nawiązać, i żeby zgrzytu nie było.

Co do wyboru wersji, to nie odważę się doradzać.
Gdybym ja miała taki piękny ogród, to bym go chciała ciągle oglądać i nawet bym nie brała pod uwagę innych wersji niż 1. Ale Asia chce najwyraźniej jakiegoś zakątka do schowania się, więc zupełnie co innego.
A wybór pomiędzy wersją 2 a 3.... Na rysunku lepiej wygląda 2. Ale czy w rzeczywistości i po obsadzeniu pnączem też tak będzie? Nie mam pojęcia.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Margerytka40 13:49, 20 sty 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Zana napisał(a)
Ja na razie nie piszę, bo namieszałam i czekam co inni powiedzą.




Pszczelarnia napisał(a)
To jest jedyne miejsce dla lokalizacji altany?

EDIT: usiłuję zobaczyć ten placyk w tym układzie kousa, kousa z tymi ścieżkami i coś mi zgrzyta. Widzę jakiś chaos przestrzenny. Duże nagromadzenie linii. Tak z rysunku.


Może na rysunku to tak wygląda. Nie mam tam takiego odczucia. Jest tam dużo przestrzeni. Może to te linie ścieżek? W realu z wylewającymi się trawami aż tak się nie odcinają


Anda napisał(a)


No dobra. Nie chcialam wlasciwie juz nic pisac, bo przewaznie i tak mam inne pomysly niz te tutaj akceptowane, ale sie wypowiem

Masz bardzo minimalistyczne nasadzenia (chodzi o rodzaje), jak na tak duzy ogrod. Nawet rodzajow drzew masz niewiele. Altana szesciokatna zawsze bedzie wygladac albo rustykalnie, albo romantycznie. Ta romantycznosc czy tez rustykalnosc mozna zmniejszyc, jesli pojdziesz w metal/aluminium. Tu jednak zapore stanowi cena. Czyli bedzie lekki zgrzyt. Jednak czy to az tak zle? Twoj dom chyba tez nie jest taki super nowoczesny, a jednak nie bedziesz go przebudowywac


Ewa ale ja korzystam z Twoich rad, może tego nie widać ale zapewniam, że tak jest. Mam sporo roślin w planach polecanych przez Ciebie. Może nie na zasadzie kopiuj wklej ale jednak. Poza tym moja wizja ogrodu trochę odbiega od Twojej i może przez to. Ja dobrze się czuję z tymi moimi wielkimi plamami mimo wszystko. Drzew jeszcze pewnie przybędzie choć bez przesady. Muszę piczekać, sprawdzić gdzie jeszcze czego mi brakuje ale najpierw chcę doprowadzić do końca to, co już wiem i to co na tę chwilę jest niezbędne w moim mniemaniu.
Masz rację, że ogród wygląda dużo nowocześniej niż np zabudowania. Nie, nie będę przebudowywać domu ale z całą pewnością to, co będę mogła zmienię. Tyle, że nie śpię na kasie i wszystko musi czekać na swoją kolej. O altanie nic nie napiszę, muszę sobie to poukładać
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 13:58, 20 sty 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Pszczelarnia napisał(a)
Anda, dała dobry trop. Chodzi o materiałoznawstwo. Choć wiem z doświadczenia (u siostry), że altana drewniana o prostej bryle (kwadrat, prostokąt) nawet drewniana (ale z solidnie, belki o właściwym przekroju) pomalowana na szaro, grafitowo (tutaj w nawiązaniu do fasady domu: dom stary, projekt z lat najgorszych, bo po 1980) i do tzw. kostki (polbruk), obsadzona minimalistycznie (hortensje 2 przy wejściu, żywopłocik z bukszpanu i róża pnąca czerwona) dały dobry efekt, współczesny ale nie przerysowany.

Konstruując altanę pomyśl najpierw o spójności wizualnej z bryłą domu i nawierzchniami. Ale chyba to uwzględniadsz, bo piszesz o fasadzie domu (szczebelki, choć nie wiem, jak ma wyglądać).



Staram się brać te wszystkie czynniki pod uwagę. Sporo chcę jeszcze zmienić w tym moim otoczeniu i z tym też się liczę. Chyba najbardziej z tym
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 14:03, 20 sty 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
makadamia napisał(a)
Co do tego, że sześciokątna altana nie konweniuje z nowym stylem ogrodu to wszyscy się chyba zgadzają.
Pytanie tylko, czy będzie to stanowić "zgrzyt", czy "intrygujące przełamanie stylu".
Ja uważam, że pomalowanie altany na grafitowo i dodanie poziomych deseczek wystarczy, żeby nawiązać, i żeby zgrzytu nie było.

Co do wyboru wersji, to nie odważę się doradzać.
Gdybym ja miała taki piękny ogród, to bym go chciała ciągle oglądać i nawet bym nie brała pod uwagę innych wersji niż 1. Ale Asia chce najwyraźniej jakiegoś zakątka do schowania się, więc zupełnie co innego.
A wybór pomiędzy wersją 2 a 3.... Na rysunku lepiej wygląda 2. Ale czy w rzeczywistości i po obsadzeniu pnączem też tak będzie? Nie mam pojęcia.


Może za bardzo chcę się schować, może. Myślę, że i tak na etapie budowy staną najpierw filary i dach. Będzie można realnie stwierdzić czy listewkowe panele są potrzebne czy nie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
makadamia 14:37, 20 sty 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Nie Asiu, nie chciałam sugerować, że za bardzo chcesz się schować.
Sugerowałam tylko, że ja bym się nie chowała, a to zupełnie co innego.
Też myslę że wszystko po kolei Ci się wyklaruje i będzie dobrze. Te szczebelki to pomniejsza sprawa, o której można będzie zdecydować, jak już konstrukcja będzie stała.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Margerytka40 15:22, 20 sty 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
makadamia napisał(a)
Nie Asiu, nie chciałam sugerować, że za bardzo chcesz się schować.
Sugerowałam tylko, że ja bym się nie chowała, a to zupełnie co innego.
Też myslę że wszystko po kolei Ci się wyklaruje i będzie dobrze. Te szczebelki to pomniejsza sprawa, o której można będzie zdecydować, jak już konstrukcja będzie stała.


I to będzie najlepsze co można zrobić. Uff już serdecznie dość mam tematu altany. Wy pewnie też
Zmieniając temat to w kwestii żywopłotu tego odzzielającego trawnik w okolicy altany, postanowiłam wykorzystać jakby co te swoje ciski, te z żółtawymi przyrostami. One najprawdopodobniej są kolumnowe. I tak nie mam co z nimi począć a tu chyba nie będzie przeszkadzać ich barwa. Kwestia wysokości to jeszcze się okaże. Zobaczę później czy mam potrzebę wyżej je prowadzić. Przy rabacie z magnolią pewnie niski żywopłocik. Wydaje mi się, że cięciem utrzymam tam go nisko a nie będzie jakiś szeroki. Jeszcze nie wiem tylko jak ułożyć i pogodzić tam i utwardzoną ścieżkę i ławki, żywopłot i trawki.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
polinka 15:36, 20 sty 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Asia, a Ty jesteś przekonana do tej okrągłej altany?
Tak naprawdę to my widzimy tylko rysunki i zdjęcia a przeważnie rzeczywistość w terenie jest trochę inna. Myślę, że warto sobie zwizualizować jak dom, cały ogród będzie wyglądał za kilka lat. U mnie w tym momencie elewacja domu zupełnie odbiega od stylu ogrodu ale wiem, że za jakiś czas będziemy remontować dom i elewacja będzie zrobiona z materiałów i kolorów, które już mamy w ogrodzie.
Jak projektowałam swoe beleczki nad placem wypoczynkowym to wiele osób namawiało mnie aby zrobić zadaszenie i puścić jakieś pnącze. I mimo, że to był dobry pomysł na taką realizację to wiedziałam, że u nas będzie to za ciężkie w odbiorze.

Co do cisów to mam dwie odmiany, które prowadzę na żywopłot o docelowej wysokości 50cm i 100 cm.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Margerytka40 17:23, 20 sty 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
polinka napisał(a)
Asia, a Ty jesteś przekonana do tej okrągłej altany?
Tak naprawdę to my widzimy tylko rysunki i zdjęcia a przeważnie rzeczywistość w terenie jest trochę inna. Myślę, że warto sobie zwizualizować jak dom, cały ogród będzie wyglądał za kilka lat. U mnie w tym momencie elewacja domu zupełnie odbiega od stylu ogrodu ale wiem, że za jakiś czas będziemy remontować dom i elewacja będzie zrobiona z materiałów i kolorów, które już mamy w ogrodzie.
Jak projektowałam swoe beleczki nad placem wypoczynkowym to wiele osób namawiało mnie aby zrobić zadaszenie i puścić jakieś pnącze. I mimo, że to był dobry pomysł na taką realizację to wiedziałam, że u nas będzie to za ciężkie w odbiorze.

Co do cisów to mam dwie odmiany, które prowadzę na żywopłot o docelowej wysokości 50cm i 100 cm.


O, Polinka. Dawno Cię nie było
Na tę chwilę czuję, że jednak sześciokąt będzie lepszy. Pewna nie jestem ale kwadratu też nie . Trzeba będzie podjąć ryzyko i spróbować. Co do reszty to u mnie też i elewacja domu i rewitalizacja garażu, że o ogrodzeniu nie wspomnę. Ale wszystko to dooiero plany. Widzę, że Pszczółka pytała Cię o cisy. Też bym chciała wiedzieć jakie te nisko prowadzone
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies