Asia chodzę u Ciebie wirtualnie po ogrodzie i jestem zachwycona Cudnie, a połączenie bergenii z hakonkami normalnie mnie załatwiło, pięknie, po prostu pięknie buziaczki
Dobrej kawki u mnie dzisiaj jakoś duszno po deszczu i widać, że idą znowu ciemne chmury, może popada i da się bardziej oddychać... pozdrawiam
Bergenie w tym roku w końcu zmężniały i nawet przestały mnie wkurzać. Trochę to jest tak, że przestałam się doszukiwać co by na rondzie zmienić i nie zwracam na nie uwagi
Kawka wypita, leniwe popołudnie było
Kwitną i tak będzie do przymrozków. Wczoraj wycinałam tylko trochę suchego. Jedna kępka póki co ma patelnię i zbyt mocno praży na nią. Trochę od spodu miał suchego. Po wycięciu jest ok. Jak podrosną derenie będą tam lepsze warunki.
Dięki Kasia
Ech, Jaki cudny busz!
Asia, w kompleksy człek wpada
A tak przy okazji zapytam o przesadzane cisy. Jakie duże one są? i po ilu latach je przesadzasz z tego stałego miejca na nowe? Jaki system korzeniowy miały? Płytki cos jak u bukszpanów? Czy głęboki?
Pytam bo mam cisa dość sporego do przesadzenia. Już raz był przesadzany z 10 lat temu - wtedy odchorował bardzo. Ostatnio mocno się rozrósł
Miałam go przesadzić na wiosnę ale... bojam się go ruszać
Teraz żałuję bo wiosna była mokra i nieupalna