Margerytka40
07:16, 02 wrz 2020
Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Odpowiem zbiorowo
Chwilę siedziałam cicho, czytałam Wasze wpisy i próbowałam wyciągnąć wnioski. Macie rację, że trzy różne drzewa źle będą wyglądać. Teraz i ja to zrozumiałam. Problem z tym miejscem jest jednak taki, że są tam różne warunki świetlne. Tam gdzie chciałam Jordana jest najciemniej. Myślałam o pomyśle Mrokasi, o dwóch Eskach i Jordanie na tej wysuniętej części ale wtedy jeden Esek byłby w cieniu. Dałby radę? A jeśliby dał to czy jednak nie za ciemny akcent w to i tak najciemniejsze miejsce? Druga sprawa, musiałabym wtedy pozbyć się tego Flamingo. Kolejnej przeprowadzki pewnie nie zniesie, już bardzo choruje po przesadzeniu. Niby się zebrał ale liście są jakieś malutkie, skarłowaciałe i w sumie może lepiej byłoby go usunąć i zastąpić. Szkoda mi drzewa ale...
To takie dylematy mam na tę chwilę
. Drzewa to decyzja na lata wi~c tym bardziej mi trudno.
Chwilę siedziałam cicho, czytałam Wasze wpisy i próbowałam wyciągnąć wnioski. Macie rację, że trzy różne drzewa źle będą wyglądać. Teraz i ja to zrozumiałam. Problem z tym miejscem jest jednak taki, że są tam różne warunki świetlne. Tam gdzie chciałam Jordana jest najciemniej. Myślałam o pomyśle Mrokasi, o dwóch Eskach i Jordanie na tej wysuniętej części ale wtedy jeden Esek byłby w cieniu. Dałby radę? A jeśliby dał to czy jednak nie za ciemny akcent w to i tak najciemniejsze miejsce? Druga sprawa, musiałabym wtedy pozbyć się tego Flamingo. Kolejnej przeprowadzki pewnie nie zniesie, już bardzo choruje po przesadzeniu. Niby się zebrał ale liście są jakieś malutkie, skarłowaciałe i w sumie może lepiej byłoby go usunąć i zastąpić. Szkoda mi drzewa ale...
To takie dylematy mam na tę chwilę

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)