Runianka jest zimozielona i rozrośnięta tworzy zwarty dywan wysokości ok. 20 cm. Jakoś nie widzę w niej krokusów.
Za wersją się nie opowiadam, bo trzeba je (te wersje) sprawdzić naocznie.

Edit: wyczytałam, że Sylwia proponuje przebiśniegi- tych też nie widzę w łanie runianki.
U mnie na str. 577 mam aktualne zdjęcie rozrośniętej runianki. Jedyne cebulowe jakie będzie widać to tulipany lub narcyzy.

Asia, podziwiam Cię za planowanie takie cierpliwe
Jak dla mnie nr 1, ale tak jak piszą dziewczyny, wyjdzie w praniu.
Pozdrawiam.

Asia ja mam te gold band na rozchodnikowej, mi się przez cały sezon ten carex podobał, myślałam, że będę miała z nią problem, bo cały dzień słońce, ale nie było tak źle a teraz też źle nie wyglądają

A widzicie, przegapiłam zatem te uwagi Anety o rozrośniętej runiance. Tylko moja stoi jak zaklęta 3 rok? Rozłazi się na potęgę, ale nie zagęszcza. W takim razie morze carexów ☺

Asia wiesz że ja minimalistka według mnie powtarzaj gdzie się da to co na froncie. Niech twoim spoiwem może będą Bergeni, carex i runianka? Co myślisz? I hortensje ofkors