Asia to samo miałam z mączką jak na giełdzie kwiatowej w Tychach się zapytałam, facet na mnie spojrzał jak na głupią, ale dobrze, że faktycznie jest internet, w tamtym roku dwa razy zamawiałam i na rabatach i w warzywniaku rozsypywałam i mieszałam z ziemią
dokładnie tak, jak jest zainteresowanie, pytanie to i centra czy sklepy ogrodnicze zaczynają się interesować, sprowadzać i czytać na ten temat co to jest