Ale Wy to pewnie będziecie pod nowe rabaty dawać. Ja muszę już na zarośniętych trochę tego dobra wepchnąć.
Czy dobrze doczytałam, że trzeba lekko z wierzchnią warstwą ziemi przemieszać? A pod nowe rośliny w dołek? W sumie, jest to jakiś pretekst do rewolucji żeby wykopać, przekopać z mączką i wsadzić po nowemu
Jak to dobro się dawkuje? Tylko tak łopatologicznie na garstki albo łopatki poproszę, a nie na gramy
Asia, napisz mi proszę gdzie kupujecie tę mączkę i po ile? Chętnie bym tez kupiła. Miałam dwa worki kupione dwa lata temu i podsypywalam po garstce i juz nie mam.
Jola, podsypywałaś tak po wierzchu czy przy przygotowywaniu ziemi pod obsadzanie? Widzisz jakąś różnicę po jej zastosowaniu w strukturze gleby, czy dłuższym trzymaniu wilgoci, a może w kondycji roślinek?
Sypalam podczas sadzenia do dołków. Trudno mi ocenić kondycję roślin bo nie mam porównania. U mnie są to nowe nasadzenia, piach wiec wszędzie dawałam w doły nową, kupowaną ciężarówkami ziemię. Myślę jednak, ze to bardzo dobra sprawa, to przecież zestaw mikroelementów.