Z doniczek to spokojnie jak dla mnie można jeszcze sadzić. Też w zeszłym roku chyba końcem września sadziłam miskanty i rozplenice i wszystkie żyją. Ale z przesadzaniem właśnie nie wiem. Jakbym wykopywała je z dużym zapasem ziemi ,może nie zaszkodziłabym im bardzo
Kamila,dopiero uCiebie byłam tylko nawet nic nie pisałam bo mnie zatkało ale poprawię się wieczorkiem jak usiądę do komputera bo na telefonie nie mogę dokładnie obejrzeć Twoich fotek.
Werwę to mam baaardzo falującą ale istotnie ostatnie dni znowu mnie wzięło tylko co z tego jak już nie bardzo mogę robić tego ,co by się zrobić przydało(czytaj-traw przesadzić)i znowu do wiosny trzeba czekać