Kobitki potrzebuję pomocy,jakie zachować odległości przy sadzeniu azalii japońskich? Będę je na pewno korygować bo chcę z nich poduchy a nie takie luźne krzaczki. Przyjęłam odległość 80 cm ,porozstawiałam doniczki i......zgłupiałam. Raz mi się wydaje ,że za gęsto bo chcę żeby były jakby zatopione w carexach a jak robię większe odległości to jakoś za bardzo porozrzucane mi się wydają.

Hmm...w zasadzie to mam wątpliwość jeszcze czy w tych carexach to dobry pomysł,czy nie uduszę ich czasem

Nie zauważyłam twojego pytania
W opisach podają, że w wieku 10lat ok. 80cm wys i 130 szer.

A twoje juz mają ze 2-3 latka.
Dobra wiadomość jest taka, że azalie bardzo dobrze przesadza się (choć korzenie sporo większe niż rodkowe) i bardzo dobrze, bez uszczerbku znoszą przenosiny. Mam sporą praktykę w tym temacie. Moje azalie też

wow sporo pracy widać... no i zasyp to teraz korą

Widzę ,że moje pytanie budzi problem ,nic to jakoś wsadziłam te japonki,najwyżej będę przesadzać . Tyrałam pół niedzieli a efekt mizerny . Póki co tak to wygląda-ciężko coś zobaczyć ale to taki obszar ,że trudno mi też zrobić odpowiednie zdjęcia