Bialy tez jest ladny. A ja myslalam o bergeniach, ale one troche za wczesnie kwitna. Teraz jeszcze przyszly mi do glowy Campanula glomerata 'Alba'. Maja fajne te kwiatostany, tylko moga byc troszke za pozno. Anemone sylvestris kwitnie w tym samym czasie.

Asiu na żywo wygląda dużo lepiej niż na fotkach w necie. A do tego można od czasu do czasu skubnąć trochę w celach kulinarnych. Same zalety.

Patrzę i podziwiam i wierzę, że odpoczywasz męcząc się

O a ja miałam właśnie lecieć i wpisać się u Ciebie bo byłam i widziałam akcję zamiany Hakuro na Tulipanowca ale nie miałam już chwili na napisanie niczego.
No, tak mam. Jak ciągle jest się w ruchu i coś robi to jak nagle nie ma co robić zwyczajnie wariuje i męczy się tym nicnierobieniem .

Podobają mi się podkrzesane kaliny rozrzucone na rabacie. Tylko rozrzucić je bardziej niż na rysunku.

Pod żywopłot dałabym w tej sytuacji jakieś kolumnowe akcenty, żeby było przejście pomiędzy p a śś. Ze trzy cisy fastigiata robusta w trójkącie?

A między seslerie może liatry? Jest taka odmiana, nazwy nie znam, która rośnie niezbyt niewysoko, kępiasto, kwitnie akurat w przerwie między kalinami a hortensjami?
A do towarzystwa kalinom dałabym albo zawilca gajowego albo serduszkę alba - obie rośliny mają skłonność do zanikania po kwitnieniu, więc akurat zrobiłoby się miejsce na liatry i seslerie

I już nadrobiłaś wpisy