Aniu
Boże Narodzenie to zawsze magiczny czas a ozdoby świąteczne to taki dodatek potęgujący tę magiczną atmosferę, bez nich to już nie to samo. U mnie w tym roku nic nowego, nie miałam ani czasu ani prawdę mówiąc głowy na wymyślanie ale te z zeszłego roku jeszcze się nie opatrzyły i dały radę
Haniu
No jakbyś czytała w moich myślach

, już mi po głowie chodzą myśli co to wiosną w pierwszej kolejności zadziałać. Można powiedzieć, że prawie szykuję się do zajęcia miejsca w blokach startowych

Tymczasem jutro chyba jeszcze cebulki krokusów posadzę. Latem jak robiłam czystkę to wykopałam je i w donicach z ziemią przechowywałam do tej pory. Tak myślę, że teraz ciepło, wilgotno i miękko więc jeszcze je posadzę w carexach na froncie, niech cieszą na rabacie. Nie wiem czemu ich jesienią nie posadziłam, chyba nie miałam pewności co do miejsca

Myślę jeszcze czy na tej mojej planowanej różance nie wprowadzić małych zmian w planach. Brakuje mi tam czegoś wyższego, nie wiem może jakichś pionowych elementów. Trochę mi to miejsce zgrzyta i chyba dlatego odwlekam czas jego realizacji. No i tak na razie myślę sobie po cichutku co by z tym fantem zrobić. Pewnie już po Nowym Roku będę prosić Was o rady w tym temacie
Monia
Ślicznie dziękuję i życzę tego samego, bardzo bym chciała by tak było