makadamia napisał(a)

Cześć Asiu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Bardzo jestem ciekawa planów na różankę - co Ty tam chcesz oddzielać?

Nie wiem, brakuje mi na różance jakiegoś wyższego elementu, tam jest jakoś tak płasko a przede wszystkim bardzo wzrok leci z wejścia na altanę i to mnie lekko drażni. Może przesadzam i warto by było poczekać i zobaczyć, obsadzić różankę tak jak zaplanowana. Za trochę urosną derenie na rondzie i też dadzą trochę intymności. Choć przeczucie mi mówi, że jednak to wszystko za mało.
Pozdrówka Asiu w Nowym Roku

Cieszę się na te kolejne miesiące w Twoim ogrodzie. Lubię obserwować ogrody, w których sporo się dzieje. Powodzenia w tym nowym roku.

Fajnie Haniu, że wpadasz i nie, nie jesteś tylko obserwatorem ale cieszę się, że mi pomagasz i podpowiadasz. A dziać to jeszcze się będzie to mogę zagwarantować. Żebym nie wiem jak się starała to realia są jakie są i przy jednej parze rąk, w porywach do dwóch parnie przewiduję zawrotnego tempa. Nie frustruje mnie to nawet co nie znaczy, że nie chciałabym szybciej, łatwiej i efektowniej

Wstawiłam u siebie post, który miał być u kogoś więc taki tam kolaż edytuję

To komentarz też wycofuję stąd

Mariposa napisał(a)

To komentarz też wycofuję stąd

Strasznie rozkojarzona jestem po tych świętach

Asiu, a jakie róże planujesz na różance, że boisz się tego wypłaszczenia? Posadź jakieś porządne krzaczory różane konkretne, dwa na dwa metry i będzie po kłopocie

Anda napisał(a)

Asiu, a jakie róże planujesz na różance, że boisz się tego wypłaszczenia? Posadź jakieś porządne krzaczory różane konkretne, dwa na dwa metry i będzie po kłopocie

Mają tam być Lady off Shalott, Lady Emma Hamilton, Mandarin i Bentheimer Gold po kilka sztuk każdej. Chyba faktycznie dadzą radę co nie co zasłonić

Chciałabym już wiosną zrobić tę różankę, czekam na oferty szkółek na ten sezon i zamawiam. Chciałabym w donicach te róże zamówić.

A u Ciebie jak zwykle się dzieje....świąteczne dekoracje i kolaż iście letnio-ogrodowy!!!

PS. Bombki na choince śliczne, co było "szablonem" bo bardzo duże się wydają.