Toszko, sprawdzam wyłącznie wiarygodne źródła, najchetniej pochodzące z baz naukowych

Takie zboczenie zawodowe - zły adres z takimi "oskarżeniami"

Wpisujac nazwe Gumball w necie czesto trafai sie na fotografie bezodmianowego ambrowca w młodszym wieku - to bywa złudne. To nie jest duże drzewo na pewno - określenie karłowe moze nienajlepsze, ale jak sama piszesz wzrost powolny - pewnie stąd krąży takie okreslenie odmiany. Ciekawe jak długo Aneta musiałaby czekac na własciwą wielkośc tego ambrowca. Nei wiem tez jak duze moze u siebei kupic i za jaką kwote - u mnie włąsciwie nie da sie kupic ambrowca stacjonarnie, zwłaszcza tych odmianowych. Nie namawiam Anety do rezygnacji, a rozważenia, czy na pewno ta lokalizacja jest właściwa. Może lepiej przy sąsiadach dac cos szybciej rosnącego a Gumballa podziwiac z blizszej odległości? Zwłaszcza, ze wtedy nie musi byc moze byc tak bardzo wysoko szczepiony, a wiec i tańszy. Piszę to wszystko do rozważenia, bo jak pisałam właściciel najlepiej zna swój teren, wie co go denerwuje i co chce oglądać z jakiej perspektywy oraz odległości. No i zdecydowanie jest róznica w planie sytuacyjnym u Anety i u Mad i to zasadnicza

Wydaje mi sie, ze tak ładne drzewo potrzebuje odpowiedniego tła, a dom sasiada tuż tuż chyba nie jest az tak fajny.
Alternatywne drzewo fajne.