Ja nie znam doktora Mazana, z doktorów to ja tylko Hałsa i to tylko z widzenia. Wstydzę się tak zaczepiać ... Z resztą, jak Ty już mnie przygarnęłaś - upośledzone ogrodowo dziecię, to wyobraź sobie że jestem uczepiona Twojej nogi rencoma i nogamy i już nie puszczę!
Natalka, tylko u nas w tym "wielkim" mieście może nie być i bede musiała gonić do Koszalina, a szkoda mi dnia i tak tylko od 17:00 do zmroku mamy czas..
Mam nadzieję, że szybko kupię widły hamerykańskie i ryje do nocy
To jeśli ty Walerka jeszcze nie znasz... to ty nie Ogrodowiczanka
Walerek vel Mazan to forumowy doktor od chorób i problemów wszelakich i bez niego nasze ogrody już by wszelaka zaraza pożarła... Wizyta jego na wątku cieszy bardziej aniżeli prezent pod choinkę!
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams