Ale Ci rosnie ta peonia, piękny kolor tej malwy. a i rózeczka widze u Ciebie pączek ma. Poczekamy sobie jeszcze z tą wiosną, zimnica już jest Chodz po deszczu trawa w oczach się zieleni i jak pachnie, szkoda, że znowu zimę będziemy mieć. Widze, że u was też dużo ksiązek? Pozdrawiam
Danusiu, zima wraca, ale mam nadzieję na niezbyt długo. Ma padać śnieg, więc trochę zabezpieczy rośliny przed mrozami.
Rzeczywiście, sporo u nas książek, nie wyobrażam sobie bez nich domu i życia, podobnie jak bez muzyki i ogrodu.
W ten pochmurny i dżdżysty dzień wspomnień lata ciąg dalszy:
I u mnie mieczyki po przekwitnięciu bardziej szpecą niż zdobią. W tym roku, za radą bardziej doświadczonych w ich uprawie koleżanek, posadzę je głębiej, a poza tym będą rosnąć w dużej donicy i po przekwitnięciu umieszczę ją w jakimś mniej widocznym kącie ogrodu.
Pozdrawiam.
Mam tak samo, tylko u mnie muzyka na pierwszym miejscu i jeszcze do tego co wymieniłaś to jeszcze zdjęcia Dzisiaj Basiu poszłam też do ogrodu i okryłam troche no i w dodatku dziś powiedzieli, że i koniec miesiąca też ma być śnieżny i mrozny echh Ostróżki masz cudowne, kupowałas sadzonki, czy też masz z siewu?