Danusiu, ten rodek rośnie w lesie na torfowym terenie, w pobliżu naturalnych oczek wodnych, więc sucho nie ma. Ewa napisała, że tak objawiają się niedobory żelaza. Zadziałam w tym kierunku i mam nadzieję, że ozdrowieje.

Ewuś, dzięki za diagnozę w sprawie rodka, zrobię jak radzisz.

Odnaleziony zimą na strychu tukan zamieszkał w ogrodzie.



A zejścia ze skarpy pilnuje niezidentyfikowany ptak:

Na jego dziobie przysiadają chętnie jego żywi pobratymcy, szkoda, że nigdy nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciu.


I takie tam:

może i ulotne widoki, ale piękne
widzę, że psiaki mają u Ciebie swój raj - trochę zazdroszczę, że udało Ci się połączyć ogród ze zwierzakami
Macham

zoja napisał(a)

może i ulotne widoki, ale piękne
widzę, że psiaki mają u Ciebie swój raj - trochę zazdroszczę, że udało Ci się połączyć ogród ze zwierzakami
Macham

Tak myślę, Zoju, że mają raj, dlatego nie rozumiem, czemu tak chętnie z niego uciekają. Na szczęście zawsze wracają.


Altanka ciągle nie skończona. Ale przynajmniej chroni od deszczu i słońca.


W altance zamieszkała kurka od Ewy Nallar. Prawda, że urocza?


Dziełem Ewy jest też ta pomysłowa osłonka na doniczkę. Ewuś, macham.




Muszę się jeszcze pochwalić nowym nabytkiem: beczką na deszczówkę. Pojemność- 360 l. Oby tylko chciało częściej padać.

Od Twojego machania rozwiało mi włos
Kurce znalazłaś super miejsce a i lawenda w osłonce prezentuje się całkiem dobrze.
Dzban zbierający deszczówkę super pomysł.

ale super ten dzban gdzie kupilas ile kosztowal??

oslonka do lewendy super sama napis robilas??

Ewuś, zastanawiałam się gdzie posadowić tę kurkę i okazało się, że wielkanocna dekoracja z gniazdkiem będzie w sam raz. Pasuje tam jak ulał.

Izo, zbiornik na deszczówkę kupiłam na allegro za 240 zlotych. Jest ze sztucznego tworzywa. Zbiera wodę z dachu domu i pomieszczeń gospodarczych, więc nawet niewielki deszcz szybko go napełnia. Myślę o zakupie następnych do pozostałych rynien. To duża wygoda, więc polecam.
Osłonka jest prezentem od Ewy.

Kurka jest z zimnej porcelany którą jak wiesz robię sama. Mankamentem tej masy jest to że nie toleruje wilgoci Obawiam się że jeżeli będzie stała na powietrzu może się zdeformować.

Izo, napis na osłonce robiłam metodą decoupage. Całość pokryta jest lakierem bezbarwnym.

Nallar napisał(a)

Kurka jest z zimnej porcelany którą jak wiesz robię sama. Mankamentem tej masy jest to że nie toleruje wilgoci Obawiam się że jeżeli będzie stała na powietrzu może się zdeformować.

Izo, napis na osłonce robiłam metodą decoupage. Całość pokryta jest lakierem bezbarwnym.

Och, nie wiedziałam, że wilgoć może kurce zaszkodzić, w takim razie powróci do domu. Szkoda by było, gdyby ucierpiała.

Basiu jak tam twoja Magesti siałaś czy nie?

Dzban na deszczówke rewelacja bo i bardzo ozdobny, fajny pomysł z tymi butkami czy kalosze to są w których jest lawenda? No i numer 1 prezent z napisem Pozdrawiam