Danusiu, Aniu Anabuko i Aniu MS, cieszę się, że Wam się podoba.
Dorotko, powojniczek od Ciebie ucierpiał od przymrozków jakiś czas temu, bo wcześniej było ciepło i wypuścił już pędy, ale może odbije jeszcze od korzenia.
Basieńko, kurdybanek jest mniej widoczny, bo wyskubuję wszystko, co odrasta. Zwycięstwa nad nim jeszcze nie ogłaszam.
Nowe nabytki:
Klon czerwony
Glediczja Sunburst
Klon Ginnala
I czerwonolistna leszczyna od Ewy Nallar. Miałam obawy czy się przyjmie, ale na szczęście puszcza listki.