Wojtku, trudno na jednej fotce ogarnąć całą działkę. Za domem jest około 3 tys. metrów, i jakieś tysiąc przedogródka.
Wierzbę będę ogławiać na wiosnę. Może się ładnie zagęści.

Magdo, no jest co robić.

Danusiu, też lubię irysy. Jaka szkoda, że tak szybko przekwitają.

Mój maczek zdecydował się wreszcie zakwitnąć. Na razie jednym kwiatkiem, ale za to jakim. Tutaj trochę zmęczony deszczem.




Orliki,



I jeszcze raz margerytki.

Ale śliczny kolor tego maku a ile ma pąków Margaretki też bardzo lubie

danuta_szwajcer napisał(a)

Ale śliczny kolor tego maku a ile ma pąków Margaretki też bardzo lubie

Danusiu, ciekawa jestem jak będzie wyglądał taki makowy bukiet.

W dąbrówce wysiał się przywrotnik. Niech sobie rośnie.


I takie tam: , ,

Cudowna przestrzeń. W samym przedogródku zmieściłyby się dwie moje działki.
Tylko pielenia i pielęgnacji trawnika nie zazdroszczę. Trzeba mieć końskie zdrowie, czego Ci Basiu życzę. Pozdrawiam

Renatko, końskie zdrowie bardzo by się przydało. Dziękuję.
Parę fotek mojej przestrzeni do ogarnięcia.

Klon jest niesamowicie wybarwiony! Czy tak wygląda w rzeczywistości, czy zdjęcie trochę przekłamuje barwy?
Pozdrawiam

Basiu, aaaaale Ty masz wielką działkę i pole do popisu, bez ograniczeń...faaajnie
Mak przepiękny, mnie się też wysiały

Dorotko, klon na fotce nie odbiega za bardzo kolorem od rzeczywistości. Pięknie jest wybarwiony. A kupiłam go w markecie na jesiennej wyprzedaży, za 36 zł. Teraz żałuję, że nie wzięłam jeszcze kilku. Posadziłabym na przedpłociu, bo tam tak łyso, a miejsce jest.

Kasiu, miejsca jest aż za dużo, działka ma około pół kilometra długości, ale ogród sięga na osiemdziesiąt metrów wgłąb. Dalej jest łąka, za nią lasek i rzeczka.

Dzisiejsze fotki:

Witaj Basiu, bardzo ładne widoczki i zakątki szkoda że daleko mieszkasz ...

Ależ cudną masz kalinę..