Aniu Anabuko, dzięki.
Danusiu, ta żółta rabata zrobiła się sama, za sprawą samosiewu aksamitek. Nie udało mi się usunąć wszystkich siewek, a jak podrosły to żal było mi je wyrywać, więc zostały.
Aniu MS, kocham kosodrzewiny w ogrodzie, na razie nie zauważyłam łysienia od dołu, ale gdyby zaczęły, to je czymś podsadzę, np. niższymi... kosodrzewinami.
Grażynko, bardzo dziękujemy za dzisiejsze miłe spotkanie, mam nadzieję, że nie ostatnie.

Wspaniale było Was poznać, mam nadzieję, że nas też wkrótce odwiedzicie.



Trawa, o którą pytasz była kupiona jako miskant Adagio, ale nie jestem pewna czy to rzeczywiście ta odmiana.
Trochę ogrodowych widoczków: