Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wśród brzóz i dębów

Wśród brzóz i dębów

zoja 05:22, 19 wrz 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
marba napisał(a)
Zoju, cieszę się, że do mnie zajrzałaś. Dziękuję za miłe słowa, cieszę się, że Ci się u mnie podoba. Przedogródek musi poczekać na swoją kolej, na razie skupiam się na ogrodzie za domem, a tam cała lista rzeczy do zrobienia. Ale małymi krokami do celu.
Pędzę do Ciebie!


Basiu tak sobie pomyslalam - zupelnie ad hoc bo nie znam Twojej dzialki, ze mozesz zronic psikusa i przedogrodek miec formalny a ogrod za domem sielski

Masz racje, ze wszystko w swoim tempie

U mnie pytalas o tulipany - w zeszlym roku na taka duza skale posadzilam je po raz pierwszy i staralam sie wybierac te zwykle a nie odmianowe. Nie chce ich co roku wykopywac a chcialabym zeby kwitly co sezon jak te w babcinych ogrodkach. Czy dobrze wybralam dowiem sie najblizsza wiosna. Z takich co bez wykopywania zakwitly mi dwa sezony po rzad mam banja luka i van ejk - moje pierwsze zakupy jakies dwa lata temu.
U mnie ogrodkowanie w powijakach i wiele rzeczy 'testuje'.

Pozdrawiam!
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
pestka56 15:22, 19 wrz 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5164
Zoja, te zwykłe tulipany też się wykopuje. Nie wykopujesz jedynie botanicznych.
____________________
Kasia
marba 16:10, 19 wrz 2017


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Zoju, ta różnica w stylu przedogródka i tzw. zaogródka nie jest wynikiem mojego celowego działania, po prostu przedogródek już był, kiedy kupiliśmy ten dom. A zaogródek w ogóle wtedy nie istniał, był to teren tak zdziczały, że pierwszy raz obchodziliśmy nasze włości miedzami sąsiadów, bo do nas nie dało się wejść bez maczety. A po wstępnym wycięciu zarośli odsłoniły się hałdy ziemi, zwały gruzu i ten nieszczęsny, dwudziestometrowy wykop, z którym nie bardzo było wiadomo co zrobić.
Po przybyciu tutaj zajęliśmy się w pierwszej kolejności wykańczaniem domu, bo to było pilniejsze niż ogród, więc tak na dobrą sprawę zajmuję się ogrodem dopiero od zeszłej wiosny. Jak na tak krótki czas zrobione jest bardzo dużo, choć mi bardziej rzuca się w oczy to, co jeszcze do zrobienia. Sen z oczu spędza mi trawnik, a właściwie jego brak, może zmieści się w planach na przyszły rok. Staram się wpisać zaogródek w tło czyli las i łąkę, więc nie mógł to być styl bardzo formalny, taki jak przed domem.
Obydwa ogrody nie łączą się ze sobą, bo pomiędzy domem, a tym tzw. zaogródkiem jest dość długi budynek gospodarczy i strefa nieogrodowa.

Żałuję tylko, że zdecydowaliśmy się ogrodzić z tyłu taki duży teren (działka ma ok. pół kilometra długości). To ze względu na psy. Naiwnie sądziliśmy, że jeśli będą mieć wystarczający duży wybieg to nie będą uciekać. Tymczasem jak chcą to i tak uciekają, a ja mam ogromny obszar do zagospodarowania i utrzymania. Ale czego się nie robi dla naszych ulubieńców.


____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
marba 16:17, 19 wrz 2017


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
pestka56 napisał(a)
Zoja, te zwykłe tulipany też się wykopuje. Nie wykopujesz jedynie botanicznych.

Kasiu, ja traktuję tulipany jak jednoroczne i nie wykopuję ich. Z doświadczenia wiem, że one w następnym roku jeszcze zakwitają, ale już nie tak obficie, i w kolejnych latach coraz słabiej. Dlatego zamiast wykopywać dosadzam każdej jesieni trochę nowych. Wolę trochę dosadzić niż wszystkie wykopywać.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Mirka 16:31, 19 wrz 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
marba napisał(a)

Kasiu, ja traktuję tulipany jak jednoroczne i nie wykopuję ich. Z doświadczenia wiem, że one w następnym roku jeszcze zakwitają, ale już nie tak obficie, i w kolejnych latach coraz słabiej. Dlatego zamiast wykopywać dosadzam każdej jesieni trochę nowych. Wolę trochę dosadzić niż wszystkie wykopywać.
Może to lepszy sposób z dosadzaniem niż coroczne szarpanie się z wykopaniem suszeniem i ponownym sadzeniem.Ja nie mam za dużo tulipanów nastawiam się bardzej na mało obsługowe rosliny.
____________________
Mirka Mój ogród )
pestka56 16:31, 19 wrz 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5164
Mogą zakwitnąć nawet w czterech kolejnych latach, ale będą coraz brzydsze, aż zaginą. Tego problemu nie ma z botanicznymi i na dodatek co roku ich więcej.
____________________
Kasia
marba 16:43, 19 wrz 2017


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Mirka napisał(a)
Może to lepszy sposób z dosadzaniem niż coroczne szarpanie się z wykopaniem suszeniem i ponownym sadzeniem.Ja nie mam za dużo tulipanów nastawiam się bardziej na mało obsługowe rośliny.

Też myślę, że to lepszy sposób, i tak jak piszesz, są wtedy mało obsługowe.
Też nastawiam się na mało absorbujące rośliny. Teraz idę głównie w sucholuby i zadarniające.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
marba 16:48, 19 wrz 2017


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
pestka56 napisał(a)
Mogą zakwitnąć nawet w czterech kolejnych latach, ale będą coraz brzydsze, aż zaginą. Tego problemu nie ma z botanicznymi i na dodatek co roku ich więcej.

Zgadzam się z Tobą, Kasiu, co do botanicznych. Na pewno się u mnie pojawia i to w sporych ilościach, bo po pierwsze: urocze są, a po drugie: pasują tu, u mnie bardziej niż te klasyczne, ogrodowe.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
danuta_szwajcer 16:52, 19 wrz 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Basiu ja też tulipany traktuje jak jednoroczne, dosadzam tylko kilka żeby coś na wiosne oko cieszyło no i botaniczne, u mnie nornice nawet koszyczki przegryzają. Polecam Basiu berberysy, jest duży wybór, dają kolor, żadnej pracy i susze znoszą, lubią słonce. A derenia płożącego znasz? też ładnie zadarnia. Pozdrawiam, za oknem już bardzo jesiennie, wczoraj duuuzo zrobiłam w ogrodzie, jeszcze troche cebul mi zostało do posadzenia.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
marba 17:04, 19 wrz 2017


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Danusiu, masz na myśli derenia kanadyjskiego? Włąśnie wczoraj oglądałam sadzonki w internetowym sklepie, no, śliczny jest i tak fajnie kwitnie, ale cena mnie zniechęciła. Na parę sadzonek mogłabym się ostatecznie szarpnąć, ale to więcej by trzeba, żeby był efekt, a nie czekać latami. A Ty go masz?
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies