Mirka napisał(a)

Dziękuję też tam kupowałam.Nie bardzo jestem zadowolona z zakupów u nich

Jak widzisz, roślinki dotarły w dobrym stanie, ceny nie zwalają z nóg. To mi wystarczy, żebym była zadowolona. No, ale może miałaś z nimi jakieś złe doświadczenia. Wszystko jest możliwe.

Niektóre kwiaty wciąż jeszcze kwitną, ale to już taki "łabędzi śpiew".

Rzeczywiście zrobiłaś spore zakupy. No i masz już pomysł gdzie to posadzisz. Ja mam z tym wiecznie problem, bo u mnie są gęste nasadzenia i ciągle brakuje mi miejsca.

Dorotko, u mnie miejsca aż za dużo. Wydaje się, że to dużo sadzonek, a jak posadzę, to okaże się, że ciągle za mało. Trochę przesadziłam z wielkością ogródka za domem i teraz mam za swoje. To dlatego, że chciałam swoim psiakom zapewnić komfort dużego wybiegu.

ale super zakupy
niech teraz ladnie rosna

Dzięki, Iza. Mam nadzieję, że przetrwają zimę.

jeszcze maja czas by sie ukorzenic

Dziś nareszcie lepsza pogoda, mogła posadzić część roślin. Posadziłam też na uboczu trochę żonkili. Na uboczu dlatego, że chciałabym wiosną mieć je też na kwiat cięty, do domu, a kiedy rosną na widocznym miejscu to mi po prostu szkoda ograbiać ogrodu.

Dziewczyny, czy to może być muchomor sromotnikowy? Czy raczej kania? Pierścionek jest ruchomy, plamki na kapeluszu schodzą od potarcia, blaszki bielutkie. Wyrzucić, czy usmażyć? Dopóki mi grzyby nie rosły na podwórku to nie miałam takich problemów.

Kania