Na żwirkowej rabacie pojawiły się takie "skorupy". Lubię takie drobiazgi w ogrodzie.

Niektóre rośliny wciąż jeszcze chcą kwtnąć.

Basiu, podziwiam zakupy
Wyszukałam szkółkę i faktycznie ceny przyzwoite. Jak dobrze zlokalizowałam, to oni stacjonarnie gdzieś w Twoich stronach chyba?
"Drobiazgami" ładnie przestrzeń aranżujesz

Dziękuję, Beatko. W sprawie sklepu napisałam na priv. Zajrzałam do nich, bo chciałam zamówić właściwie tylko dwie odmiany liliowców: Stella Ruby i Shaka Zulu, ale jak zaczęłam przeglądać inne rośliny, to przy okazji dołożyłam jeszcze parę innych, no i wyszło mi czterdzieści pozycji.

U mnie już jesień,

ale poziomki wciąż owocują.

nowa rabata widze sie tworzy

Tak, Izo. Muszę pomieścić gdzieś to moje zakupowe szaleństwo. przy okazji zmniejszam powierzchnię trawnika do wymiany. Docelowo trawa będzie tylko na ścieżkach.

Ech skąd ja to znam to umniejszanie trawnika, nowe rośliny, powstawanie nowych rabat idp.
Ja kilka lat ostatnich tak robię
Powojnik dzwoneczkowy ładniutki.
A te rojniki w tych ładnych dzbanuszkach zostaną tak na zimę ??

Aniu, rojniki są dość mrozoodporne, więc mam nadzieję, że przeżyją. Lubię je za ich całkowitą bezproblemowość. Nie łapią grzyba, susza im niestraszna są chwastoszczelne. W sam raz na moją "patelnię".
Powojnik kwitnie już na ćwierć gwizdka, na 11 str. jest w pełni kwitnienia. Niestety nie pamiętam nazwy odmiany.

Ja już główkuję, co i jak, i jakie i w czym i przy czym.....
Bo planuję na wiosnę stworzyć kawałek skalniaka.

Aniu, przy takich suchych latach jak ostatnio rośliny skalne świetnie sobie poradzą bez zbytniego podlewania. Poza rojnikami bardzo lubię na skalniaku szydlaste floksy, bo śliczne są nie tylko jak kwitną, ale też po przekwitnięciu pozostają fajne żywozielone poduszeczki. Jest ogromny wybór sucholubów, na pewno znajdziesz coś pod swój gust.