Aniu, na ósmej stronie mojego wątku jest zdjęcie takiej ogromnej brzozy, z końca ogrodu. Bardzo ją lubię.
Mój wątek króciutki, bo i ogród bardzo młody. Działam w nim od ubiegłorocznej wiosny.
Witam się po raz pierwszy w duzym skrócie obrazkowym zobaczyłam Twój ogród. Areał do tworzenia wspaniały. Gleba raczej piaszczysta z tego co wiem i widzę. Ale trawki ładnie rosną i niech im tak zostanie
Od razu kojarzę takie miejsce z ogrodem naturalistycznym i zastanawiam się co w nim będzie dobrze rosło
Urszulko, dziękuję za odwiedziny, miło Cię gościć.
Masz rację co do piaszczystości gleby, dowodem na to jest obecny w ogrodzie głęboki wykop, z którego kiedyś czerpano piasek. Staram się obsadzić jego skarpy sucholubami i roślinami płożącymi. Mąż nazwał to wyrobisko "Czarcim Jarem" i tak zostało.
Ogród ma być jak najbardziej naturalny, nic innego nie pasuje do otaczającego tła.
no to sie czegos nauczylam dzis u Ciebie
Kurdybanek, nie wiedzialam, ze sie tak nazywa. Tez go mam i mnie denerwuje, wyrywam jak moge ale ciagle go mam. jedyna pociecha, ze przepiory go lubia. Ponoc do salatek mozna dodawac
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Danusiu, te konary umieściłam tam, kiedy skarpy nie były jeszcze porośnięte, żeby trochę je wzmocnić i zapobiec osuwaniu się i wypłukiwaniu ziemi przez deszcz. Teraz, w miarę rozrastania się roślin usuwam je, ale niektóre, te ładniejsze zostawiam, jeśli tam pasują. Cieszę się, że Ci się podoba.