Witaj, Aniu u mnie, zapraszam. Dziękuję za miłe słowa. Mój ogród na zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości, bo wzrok ogarnia więcej niż oko aparatu, także te niechciane widoki. Ale pracuję nad tym i stopniowo ogarniam coraz więcej.
Ostatnio walczę z kretami próbując różnych sposobów, jeśli nie przyniosą dobrych skutków, to chyba przyjdzie mi je polubić. Póki co pies wykorzystuje kopce do zakopywania swoich kości, a czasem znajduję w nich nawet saszetki z karmą.