Wszystkim Ogrodowiczanom życzę pięknych Świąt Bożego Narodzenia, wszelkiej obfitości w domu i ogrodzie oraz wszystkiego, co dobre i piękne w Nowym, 2018 Roku.

Biegnę podziękować za życzenia.
Ucałuj proszę swoją druga połowę od nas.

Nallar napisał(a)

Biegnę podziękować za życzenia.
Ucałuj proszę swoją druga połowę od nas.

Ucałowałam. A od nas pozdrowienia i uściski także dla Johana. Bardzo miło wspominamy spotkanie z Wami.

marba napisał(a)

Ucałowałam. A od nas pozdrowienia i uściski także dla Johana. Bardzo miło wspominamy spotkanie z Wami.

Dziękuję w imieniu drugiej połowy
Basiu, powtórzymy spotkanie jak obudzą się roślinki.

Witaj Basiu ---- dokładnie obejrzałam co się działo w ogrodzie>dużo pracy włożyliscie to widać a Twoje roślinki cieszą Wasze no i nasze oko .Gratulacje .Widzisz jak się szuka to się znajdzie --- to w sprawie Red Barona ---u Ciebie jest wyjątkowo piękny i wiem już że ta Twoja odmiana to mocniejsza w lisciach i kolorze.Jak byś mi powiedziała gdzie kupiłaś to byłbym Ci wdzięczna.tak pięknej jeszcze nie widziałam dobrze jej u Was Pozdrawiam i bedę wracać

Halinko, dziękuję za odwiedziny i pochwały pod adresem mojego Red Barona. Rzeczywiście, pięknie rośnie i przebarwia się bardzo intensywnie. Najlepsze jest to, że specjalnie o niego nie dbam, czasem tylko w okresie suszy podlewam, bo rośnie na skraju piaszczystej skarpy, skąd cała woda spływa w dół. Rośnie w tym miejscu już trzy lata, sadzonki kupiłam w pobliskiej szkółce. Jeśli byłabyś zainteresowana, to mogę Ci wiosną kupić i wysłać.
Nie mam aktualnych zdjęć ogrodu, pozostaje mi tylko wspominać piękną jesień i czekać wiosny.

Dziękuję Ci bardzo za dobre serce nie chcę robić kłopotów myślę że dostanę i u nas ,ważne ze wiem ze są 2 rodzaje .Będę miała co robić na wiosnę ---szukać ładnego Red Barona bo mój do niczego się nie nadaje pokłada się bardzo i brzydki jest jak licho szkoda pracy i miejsca na byle co

Halinko, jeśli nie potrzebujesz dużych ilości sadzonek, to chętnie podzielę się z Tobą moimi, niewielkimi na razie, nadwyżkami. Jeśli nadal będzie się u Ciebie pokładać, to znaczy, że przyczyną jest stanowisko, a nie rodzaj rośliny. U mnie tak wyglądały jesienią:


Pozdrawiam Cię serdecznie.

Basiu pięknie już u ciebie. Sucha rzeczka z mostkiem super wygląda. Widać już efekt nasadzeń - rośliny ładnie się rozrosły, zwłaszcza Red Baron i bidens.

Gosiu, dzięki za miłe słowa. Mój ogród jest jeszcze młodziutki, działam tu dopiero od dwóch lat. Ani się obejrzysz, a u Ciebie też powstanie ogród, który będzie cieszył oko. Przed Tobą to, co najlepsze: radość tworzenia. To w ogrodzie lubię najbardziej.
Zapraszam częściej, a na powitanie różyczka.