Aniu, pod dąbrówki powinno się rozlużnić glinę piaskiem i wymieszać z kompostem. Sama glina może być za ciężka.
Też lubię funkie, ale u mnie niestety mało cienistych i wilgotnych zakątków.
Pocieszę Cię - są takie gatunki host które dają radę rosnąć na słońcu ale myślę że odrobinkę cienia choć ażurowego udało by się znaleźć w Twoim ogrodzie
Aniu już mi się udało znaleźć kilka takich miejsc, posadziłam tam różne odmiany host, ale nie wyglądały na szczęśliwe Pod brzozami jest latem bardzo sucho, a nawadnianie, jak wiele innych spraw czeka na swoją kolej.
Nawadniania to i ja nie mam i mieć nie będę, z wężem biegam Mój ogródek malutki, roślin nawtykane a lista chciejstw dłuuuga Hosty można zastąpić innymi liściorami
Halinko, rozrabiaki, ale kochane i mam nadzieję szczęśliwe.
Moja zimozielona rabatka:
Wzdłuż południowej granicy posadziliśmy jesienią kilkanaście jałowców Hibernica. Będą rosły w pełnym słońcu i przepuszczalnej glebie,więc powinny być zadowolone. Mam nadzieję, że z czasem zasłonią nieciekawy widok na szklarnie i tunele foliowe sąsiada.
Ostatnio co trochę napotykam takie widoczki:
Niektóre z nich boleśnie zdradzają jakość gleby.
Witaj Basiu, kreciki muszą być kto będzie wyjadał robaczki? Rabatka zimozielona ładniutka, widać że jeszcze młoda, będziesz coś jeszcze dosadzać czy poczekasz aż się rozrośnie? Na jałowce lubię patrzeć ale pracować pod nimi nie znoszę, na samą myśl wszystko mnie kłuje hihi, mam kilka starszych podstrzyżonych na rabacie, potem włosów nie mogę rozczesaś a i za kołnierzem mam tego kupę
W ogrodzie jak w życiu, Aniu. Zawsze jest coś za coś.
Aniu, czy założysz wątek i pochwalisz się swoim cudnym ogrodem? Widziałam fotki i okazuje się, że Ania ukrywa prrzed nami prawdziwą perełkę. No, nie daj sę długo prosić.