Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

ElzbietaFranka 22:56, 05 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ciekawe to co piszesz o ratowaniu tych drzew U mnie też zryte znowu, już się tak nie przejmuję, bywało gorzej, wiosną jak zaczniemy kosić problem praktycznie znika



Ja też się nie przejmuje to eM z petardami lata po działce bo trawniczek zniszczą a on musi to potem sprzątać.
Ja bym rozgrabili wiosna i po problemie. Z drugiej strony jakby nie miały co żreć to by nie ryły.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Gosialuk 08:55, 06 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Prawdę Elu piszesz. Przed zimą krety muszą zaopatrzyć się w zapas tłuszczyku. U mnie też ryją teraz na potęgę, ale nawet mi to nie przeszkadza. Ziemię z kopców wykorzystuję do kopczyków na róże.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
ElzbietaFranka 10:02, 06 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
Gosialuk napisał(a)
Prawdę Elu piszesz. Przed zimą krety muszą zaopatrzyć się w zapas tłuszczyku. U mnie też ryją teraz na potęgę, ale nawet mi to nie przeszkadza. Ziemię z kopców wykorzystuję do kopczyków na róże.





Ziemia z kopczyków to bardzo czysta ziemią bez nasion.
Ryja tunele w nie wpadają robaki one codziennie chodzą po tych tunelach i wyżerają robactwo. Jak już robactwa nie ma to ryja dalej, albo jak nie mają dostępu do powietrza to nowe kopce powstają.
Oglądałam kiedyś film na temat kreciej roboty. Żeby nie te kopce to bardzo pożyteczne zwierzątko.

Pozdrawiam miłej niedzieli
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 14:15, 06 gru 2020


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Kreciki trzeba polubić Ja ziemię z kretowisk wrzycam na rabaty, a co zostaje rozgrabiam. Wszyscy są zadowoleni i krety i ja

Wiecie, że krety przechowują żywe dżdżownice. Coś tam im przegryzają przy głowach, żeby nie uciekły.
____________________
Kasia
Roocika 14:50, 06 gru 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
U nas też zryte No cóż, jakoś się trzeba nauczyć " współżyć" Kopce mi przeszkadzają w chodzeniu
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
ElzbietaFranka 15:03, 06 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
A wiecie, że się przed chwilą wykąpałam w oczku. Usuwałam liście lili i się poślizgnęłam. Teraz siedzę przy kominku przeżyłam szok.
Za chwilę idę liście na kompost wrzucić.

Odnośnie krecika wykooalbw tym samym miejscu kopczyki co eM wczoraj sprzątnął i jeszcze dwie kupki więcej.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Roocika 15:33, 06 gru 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
ElzbietaFranka napisał(a)
A wiecie, że się przed chwilą wykąpałam w oczku. Usuwałam liście lili i się poślizgnęłam. Teraz siedzę przy kominku przeżyłam szok.
Za chwilę idę liście na kompost wrzucić.

Odnośnie krecika wykooalbw tym samym miejscu kopczyki co eM wczoraj sprzątnął i jeszcze dwie kupki więcej.

Ela, grzane winko sobie zrób i ogrzewaj się.
Jako dziecko chodziłam kiedyś po lodzie na małej rzeczce blisko domu, lód się zarwał, do dziś pamiętam ten szok jak wylądowałam po pas w zimnej wodzie.
Pozdrawiam
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
hankaandrus_44 15:57, 06 gru 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Och, Elu, taka kąpiel nie jest korzystna. Bo morsowanie owszem, ale jak człowiek przygotowany, a nie w pełnym rynsztunku. Uważaj na siebie.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Mirka 16:23, 06 gru 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
ElzbietaFranka napisał(a)
A wiecie, że się przed chwilą wykąpałam w oczku. Usuwałam liście lili i się poślizgnęłam. Teraz siedzę przy kominku przeżyłam szok.
Za chwilę idę liście na kompost wrzucić.

Odnośnie krecika wykooalbw tym samym miejscu kopczyki co eM wczoraj sprzątnął i jeszcze dwie kupki więcej.


To miałaś niezłą przygodę na zakończenie sezonu.
Dziś miałam miskanty wiązać ale tak wieje że sobie darowałam.
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Rumianka 16:57, 06 gru 2020


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10249
No, no... kąpiel w tak zimnej wodzie...nie zazdroszczę...Wsadź nogi w kominek i nalewkę do gardełka...to może szybciej się ogrzejesz...U mnie wiele okrutnie...Zdróweczka życzę...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies