Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

Alija 21:19, 24 cze 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 9065
U nas był dziś straszny upał, dobrze powyżej 30 stopni, a pod wieczór zapowiadała się burza. Na szczęście przeszła bokiem, tylko popadało.

Róże piękne. Bardzo ładnie kwitnie Ci New Dawn, u mnie rośnie pod słupem eletrycznym i zarosła go w tym roku fioletowa pnąca (zapomniałam nazwy), tylko gdzieniegdzie wystawia pojedynczy kwiatuszek.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
ElzbietaFranka 22:42, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14107
Alija napisał(a)
U nas był dziś straszny upał, dobrze powyżej 30 stopni, a pod wieczór zapowiadała się burza. Na szczęście przeszła bokiem, tylko popadało.

Róże piękne. Bardzo ładnie kwitnie Ci New Dawn, u mnie rośnie pod słupem eletrycznym i zarosła go w tym roku fioletowa pnąca (zapomniałam nazwy), tylko gdzieniegdzie wystawia pojedynczy kwiatuszek.




Też czarna chmura u nas bokiem przeszla tylko pada dobrej pory.
To co widzę w tv to nieźle pobojowisko dzisiaj burze na Podkarpaciu zostawiły.

Temperatura nie zmniejsza się deszcz przejdzie słońce zaswieci i jest gorzej niż w saunie. Dzisiaj takie zjawisko drogi asfaltowej parowały, ale jak para unosiła się na kilka metrów.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
AniazUroczyska 02:34, 25 cze 2021

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
ElzbietaFranka napisał(a)




Sama sobie wszystko szyłam były takie czasy, że prześcieradła farbowałam i szyłam kiecki,z dżinsów torby ozdabiane guzikami, klamrami sprzączkami.


Ha, wspomnień czar! Też lubiłam takie torby szmaciane, sznurkowe, parciane. Ty sukienki z prześcieradeł, a ja nosiłam cieniowane spódnice z tetry , no i oczywiście te z chusteczek do nosa. Z tą różnicą, że ja sama nie szyłam tylko robił to mój chłopak. Elu , a pamiętasz modę na buty z tkaniny, na drewnianych koturnach oklejane sznurkiem?
ElzbietaFranka 08:25, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14107
AniazUroczyska napisał(a)

Ha, wspomnień czar! Też lubiłam takie torby szmaciane, sznurkowe, parciane. Ty sukienki z prześcieradeł, a ja nosiłam cieniowane spódnice z tetry , no i oczywiście te z chusteczek do nosa. Z tą różnicą, że ja sama nie szyłam tylko robił to mój chłopak. Elu , a pamiętasz modę na buty z tkaniny, na drewnianych koturnach oklejane sznurkiem?




Wszystko pamiętam z tetry też nosiłam cieniowane. Szyłam spódnice, moczyłam w garnku z farbą i wyciągałam co chwilę i tak powstało cieniowanie. Następnie do octu i wykręcanie tak aby była pomarszczona schła taka wykręcona na powietrzu aby ocet odparował.
Bananowke też miałam osobiście uszyta.

Nie było internetu pomysły z głowy lub zaobserwowane. Aniu dużo szyłam Burdy mam do tej pory. Wiesz jakie czasy były kartkowe a w czymś trzeba było chodzić rodzina też więc szyłam.

Teraz szyję ogród na swoją miarę są inne zajęcia z roślinami.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
daszum 10:23, 25 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4429
Fajne wspomnienia z młodości
Spódnice bananówę też pamiętam

Elu, u mnie wczoraj nad ranem była ogromna nawałnica. Lało, grzmiało i na koniec grad. Tak strasznie lało i wiało, że syn nie był w stanie zamknąć uchylonego okna, wołał mnie na pomoc.
Wyrwało mi dwa drzewa z korzeniami przesadzane na wiosnę, róże leżą, hortensje trochę połamane.
To i tak minimalne straty, patrząc na to co się działo.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
ElzbietaFranka 19:58, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14107
daszum napisał(a)
Fajne wspomnienia z młodości
Spódnice bananówę też pamiętam

Elu, u mnie wczoraj nad ranem była ogromna nawałnica. Lało, grzmiało i na koniec grad. Tak strasznie lało i wiało, że syn nie był w stanie zamknąć uchylonego okna, wołał mnie na pomoc.
Wyrwało mi dwa drzewa z korzeniami przesadzane na wiosnę, róże leżą, hortensje trochę połamane.
To i tak minimalne straty, patrząc na to co się działo.



Danusi a ja byłam przed chwilą wróciłam ze wsi i w moim kierunku misce zaledwie 2 cm wody. Jedna w między czasie była burza ściana wody i przybyło następne 2 cm. Myślałam, że ta chmura wczorajszą jak przejdzie przez wieś to będzie tragedia, ale sąsiadka dalszą mówi że wszystko wiatr rozpędził i nie padało specjalnie. Więc się cieszę.

Danusi popatrz co się dzieje,że nie wiesz czy nie stracisz dachu nad głową przez parę minut.







Wstawiam róże i nazwę. To róża z serii Fragrant Frayla "Katarina" bardzo zdrowa róża kupiona w Obu. Pamiętam że była to droga róża.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Alija 20:13, 25 cze 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 9065
Pięknie oczko wygląda z kwitnącymi liliami.
Pogoda jest ostatnio straszna. Syn dzwonił, że u teściów jego kolegi w nocy zerwało dach z domu i rozwaliło całą stodołę. Koszmar po prostu.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
ElzbietaFranka 20:38, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14107
Mój rondel zarósł roślinami i chwastami trzeba pielic.



Rośnie sesleria jesienna, szałwia i jeżówki licencjonowane które w zeszłym roku kupiłam jako flance w tym roku już takie urosly






____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 20:48, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14107
Róże w deszczowej aurze









____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
daszum 22:53, 25 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4429
ElzbietaFranka napisał(a)




Wstawiam róże i nazwę. To róża z serii Fragrant Frayla "Katarina" bardzo zdrowa róża kupiona w Obu. Pamiętam że była to droga róża.



Ela, czy w Twoim oczku jest zrobione jakieś zejście dla żab?

U mnie wczoraj oczko napełniło się wodą i od razu wskoczyła tam żaba, a później nie mogła wyjść. Z wielkim trudem jakoś ją wyłowiłam, a później budowałam schody dla żab

Róża piękna. Lubię różowe róże mocno wypełnione
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies