Ewa to wspaniala wiadomosc ja juz swoje roze mam posadzone dalam do kazdego dolka garstke obornika w granulkach zacznie sie masowe okrywanie na zime to mnie przeraża
Też mam już obornik krowi przygotowany, dam na dno dołka, przykryję warstwą ziemi i dopiero posadzę róże. Kopczyki na zimę zrobię bo w zeszłym roku na nowo posadzonych nie zrobiłam i mi troszkę podmarzły. Będziesz okrywać od góry czy tylko kopczyki?
U nas kopczykowanie wystarcza, mrozy są rzadko, a jak są to niewielkie.
Starszych róż w ogóle nie kopczykujemy tylko te świeżo wsadzone.
To rzeczywiście będziesz mieć płachty w ogrodzie