Madziu, calutki dzień ogarnialiśmy w trójkę warzywnik, kopaliśmy, obirnikowaliśmy, grabilismy i na koniec siałyśmy z moją na maxa zaangażowaną córą nasionka warzyw. Wyszły 3 długie grządki. Na pewno zabraknie miejsca na wszystkie warzywa więc będę musiała przekopać jeszcze kawałek ziemi dalej.
Jutro posiejemy resztę nasionek i okryjemy te cieplolubna roślinki podwójną włókniną. Jak byś zobaczyła z jakim zapałem moja 8.5 latka studiowała tabele co z czym siać, uprawny współrzędne to byś padła. No po prostu tyle radości mi dzisiaj sprawiła tym swoim zapałem, że aż serce mi skakało z radości.
Moje kochane maleństwo, po mamusi ogrodniczka
Na razie warzywnik nie wygląda ogrodowiskową, tak zwyczajnie wiejski ale jak już wszystko obsiejemy to zaczniemy zdobić, siać kwiatki i sadzić byliny, ścieżki utwardzać etc.
Madziu, widziałam Twoje skrzynie, C U D O W N E!!!
Zazdroszczę bezwstydnie Kiedyś też takie cudny warzywny zakątek sobie sprawię.
Wczoraj jeszcze walczyłam pół dnia z roślinami domowymi, przesadziłam wszystkie do większych doniczek. Kuuupa roboty ale warto było. Będę teraz pięknie rosnąć
Zostawiam kilka wiosennym kolorów z mojego ogrodu. Pogoda była błędna, 21 stopni i pełne słońce Szkoda że większość dnia musiałam siedzieć przed kompem (praca zdalna) ale na chwilę wyszłam na ogród podlać truskawki, między które wczoraj wsadziłam cebulki dymki
Buziole!
a te domki całkiem ładnie się prezentują
ale i tak fajnie ,że będą mieć pełne ogrodzenie -zrobi Ci się zaciszniej
a jak tuje urosną i drzewa ,to w ogóle nie będziesz ich widzieć