U mnie też na bobie zawsze mszyca była ale odkąd rośnie z jarmużem jest ok, za to jarmuż zjadają mi bielinki i mszyca taka zielona obsiada. Jednak jarmuż zimą super mieć więc przemęczam, zbieram gąsienice a mszycę ręcznie ubijamy (w gumowych rękawicach) a potem z płukuję silnym strumieniem wody.
Jaaaaaka lista warzyw SUPER. Ogromnie się cieszę z waszych startów warzywnych. Mnie jest taki doping potrzebny, jakoś boję się takich upraw, że mnie temat przerośnie. W tym roku przygotuję tylko ziemię. Wczoraj wkopaliśmy jeżynę na nowe miejsce. Dramatyczną mamy glebę na drugiej działce, sama tłusta, żółto - szara glina.
Śliczne pierwiosnki Bardzo mi się podoba ten zestaw kolorystyczny.
Oj chyba przegięłam, zobaczę co z tego wyjdzie, czy urosną. Dzisiaj prawie skończyłam kopać grządki. Nie czuję pleców, brzucha, rąk nóg etc.
Jutro zapowiadają deszcze więc chyba nie uda mi się skończyć, może w tygodniu pogoda będzie lepsza i warzywniki będą skończone.
Stwierdziłam, że ogrodzę ten warzywnik drewnianymi deskami, żeby uporządkować optycznie przestrzeń.
Tu fotka z pola walki. Ziemię mam dobrą gliniasto-pisszczysta, po dodaniu obornika krowiego, jest bardzo fajna. Nie narzekam. Z żółtą gliną nie zazdroszczę Dużo pracy żeby ją ulepszyć.
Prymulki cudne są, dzięki. Zamówiłam z gospodarstwa kwiatowego z Leszna, które się ogłaszało na fejsie, żeby zamawiać a oni dowiązą, złożyłyśmy z dwiema koleżankami wspólne zamówienie i nam do Wrocławia dowieźli
Olbrzymie sadzonki, dwa razy większe niż te które kupowałam u siebie w sklepie.