Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 21:45, 13 kwi 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wiolka5_7 napisał(a)


Ja też tańczyłam z radości
Oj teraz to roślinki ruszą z kopyta...
To prawda beczki są super i studnia też

Jednak my ogrodnicy jesteśmy inni Kiedy ludzie się smucą z brzydkiej pogody, my walczymy
Beczki+studnia= duet idealny, jeszcze jako wisienka na torcie przydałoby się nawadnianie w postaci linii kroplujących, w końcu je kiedyś zrobię
____________________
oliwka 21:48, 13 kwi 2020


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
effka napisał(a)

Hej Oliwka, Wesołych Świąt! W sobotę szalałam w kuchni chociaż nie wytrzymałam i popołudniu pobiegłam do ogrodu robić kanciki trawnika. Gładko mi szło i dwa długie boki trawnika poszły pod półksiężyc
Jutro lub pojutrze dokończę pozostałe boczki Super popadało, rabaty i trawnik nawilżone i do beczek trochę się wlało
Buziaki!

ja też się cieszę, że moja beczka się zapełniła. Na razie ściągam wodę z kranika w beczce, jeszcze musimy popracować nad nawadnianiem, znowu nie działa ale w tym tygodniu jeśi sytuacja będzie stabilna to powinniśmy się wyrobić z robotą.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5302-ogrodek-warzywny-na-balkonie, wątek ogrodowy zamknięty http://www.ogrodowisko.pl/watek/5701-ogrod-oliwkowy
Zakrecona 21:48, 13 kwi 2020

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Dziewczyny u mnie mała mżawka może z 15 minut

Szału nie ma, ale chmurzyło się cały dzień

Zima bez śniegu, nie zapowiada się ciekawie niestety.
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Wiolka5_7 21:49, 13 kwi 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20483
effka napisał(a)

Jednak my ogrodnicy jesteśmy inni Kiedy ludzie się smucą z brzydkiej pogody, my walczymy
Beczki+studnia= duet idealny, jeszcze jako wisienka na torcie przydałoby się nawadnianie w postaci linii kroplujących, w końcu je kiedyś zrobię


O tak o nawadnianiu też marzę ,ale to dopiero jak zrobię wszystkie rabaty i trawniki
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
oliwka 21:51, 13 kwi 2020


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
effka napisał(a)

Tak, to prawda, nie jest źle, aczkolwiek leżąc na leżakach i patrząc na te domy dziwnie się czuję... Pewnie to kwestia przyzwyczajenia. W lecie nie będzie problemy bo drzewa i wielkie miskanty zarosną cały parter. Górę śliwy zasłonią dopiero za kilka lat.
Buziaki Daria

a wiesz, ze ja te domy zobaczyłam dopiero ostatnio u ciebie na zdjęciach, jakoś tak szybko wyrosły ....
Zawsze straszyy te wielkie bloki, ale teraz juz są wykończone. Moja córka chodziła do prywatnego żłobka obok was i ja tam codziennie jeździłam, teraz jeżdże do K. po roślinki lubię tę waszą dzielnicę
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5302-ogrodek-warzywny-na-balkonie, wątek ogrodowy zamknięty http://www.ogrodowisko.pl/watek/5701-ogrod-oliwkowy
eVka 22:19, 13 kwi 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
oliwka napisał(a)

ja też się cieszę, że moja beczka się zapełniła. Na razie ściągam wodę z kranika w beczce, jeszcze musimy popracować nad nawadnianiem, znowu nie działa ale w tym tygodniu jeśi sytuacja będzie stabilna to powinniśmy się wyrobić z robotą.

Oliwka, a jakie macie nawadnianie? Co się psuje?
____________________
eVka 22:38, 13 kwi 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
oliwka napisał(a)

a wiesz, ze ja te domy zobaczyłam dopiero ostatnio u ciebie na zdjęciach, jakoś tak szybko wyrosły ....
Zawsze straszyy te wielkie bloki, ale teraz juz są wykończone. Moja córka chodziła do prywatnego żłobka obok was i ja tam codziennie jeździłam, teraz jeżdże do K. po roślinki lubię tę waszą dzielnicę

Oj bardzo szybko, w rok. Teraz już praktycznie nie widzę tych bloków, chociaż wykończone na szczęście już nie straszą.
No kochana jak Ty bywasz w moich okolicach a tym bardziej w K. to po tej okropnej koronaepidemii musimy się koniecznie spotkać. Zaprasza na wspólne zakupy a potem kawkę u mnie na ogrodzie
____________________
eVka 22:40, 13 kwi 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Zakrecona napisał(a)
Dziewczyny u mnie mała mżawka może z 15 minut

Szału nie ma, ale chmurzyło się cały dzień

Zima bez śniegu, nie zapowiada się ciekawie niestety.

U nas trochę dłużej padało, ale oczywiście nie można mówić o porządnym podlaniu ogrodu.
Ponoć to ma być najbardziej suchy rok od dawna... Dlatego myślę o liniach kroplujących bo to jednak duża oszczędność wody a studnia nie jest bez dna i wody dwa lata temu pod konie lata zabrakło...
____________________
eVka 22:43, 13 kwi 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wiolka5_7 napisał(a)


O tak o nawadnianiu też marzę ,ale to dopiero jak zrobię wszystkie rabaty i trawniki

No właśnie, te zmiany i nawadnianie nie idą w parze... Ja chce tylko na głównych rabatach wokół ogrodu zrobić linie kroplujące, na tych małych wysepkach nie będę kombinować bo musiałabym kopać w trawniku a ich podlanie to chwila moment. Trawnik na razie listwą podlewam i nie planuję zraszaczy automatycznych bo to już spora inwestycja.
____________________
oliwka 11:40, 14 kwi 2020


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
effka napisał(a)

Oj bardzo szybko, w rok. Teraz już praktycznie nie widzę tych bloków, chociaż wykończone na szczęście już nie straszą.
No kochana jak Ty bywasz w moich okolicach a tym bardziej w K. to po tej okropnej koronaepidemii musimy się koniecznie spotkać. Zaprasza na wspólne zakupy a potem kawkę u mnie na ogrodzie



Ewa, bardzo dziękuję za zaproszenie i z przyjemnoscia je przyjmuję.
Odezwę się jak to wszystko się skończy:0)
I odwzajemniam zaproszenie chociaż balkon A ogród to nie to samo :0:0:0:0:0)
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5302-ogrodek-warzywny-na-balkonie, wątek ogrodowy zamknięty http://www.ogrodowisko.pl/watek/5701-ogrod-oliwkowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies