Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Wiolka5_7 18:45, 30 lip 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21577
Ślicznie u ciebie
Rabaty pięknie wyglądają a trawnik idealny
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
eVka 22:27, 30 lip 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wiolka5_7 napisał(a)
Ślicznie u ciebie
Rabaty pięknie wyglądają a trawnik idealny

Fajnie, że Ci się podoba ☺ buziaki
____________________
mrokasia 22:34, 30 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19826
Limki mówisz? Moje nie są takie bielutkie, są zdecydowanie podbarwione limonką.
Super efekty osiągnęłaś w bardzo krótkim czasie, gratuluję .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
eVka 22:41, 30 lip 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
mrokasia napisał(a)
Limki mówisz? Moje nie są takie bielutkie, są zdecydowanie podbarwione limonką.
Super efekty osiągnęłaś w bardzo krótkim czasie, gratuluję .

Kasiu, przypatrzyłam się dziś i nie są w rzeczywistości takie białe, są ciutkę limonkowe. Takie białe są polar bear, tylko jeszcze młode i się kładą pod ciężarem kwiatów.
Dziękuję. 1.5 roku ma moj ogród ☺
____________________
eVka 07:57, 31 lip 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Zdecydowałam, że zakładam częściowo podziemny system nawadniania, nie automatyczny bo to już spore koszty (może kiedyś). Chyba u Oli widzialam te puszki podłączeniowe Gardeny i podziemne węże i po wgłębieniu się w temat stwierdziłam, że zakładam. Te puszki poboru wody wydają się być bardzo wygodne a nawet sa takie z wbudowanym spiralnym wężem 10 metrowym. Ciąganie zwykłego węża zaczyna mnie mega wkurzac...


____________________
nicol21 08:00, 31 lip 2018


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012
effka napisał(a)
Zdecydowałam, że zakładam częściowo podziemny system nawadniania, nie automatyczny bo to już spore koszty (może kiedyś). Chyba u Oli widzialam te puszki podłączeniowe Gardeny i podziemne węże i po wgłębieniu się w temat stwierdziłam, że zakładam. Te puszki poboru wody wydają się być bardzo wygodne a nawet sa takie z wbudowanym spiralnym wężem 10 metrowym. Ciąganie zwykłego węża zaczyna mnie mega wkurzac...




zapisałam sobie to zdjęcie od Oli w inspirkach tak na przyszłość.
a węża ciągać to masz gdzie przy tych gabarytach.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
mrokasia 08:19, 31 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19826
Rzeczywiście, taki system sporo ułatwia jeśli chodzi o podlewanie, szczególnie przy sporej działce.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
eVka 09:17, 31 lip 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
nicol21 napisał(a)


zapisałam sobie to zdjęcie od Oli w inspirkach tak na przyszłość.
a węża ciągać to masz gdzie przy tych gabarytach.

Tył nawet nie jest taki duży ale odległośc od pompy do końca ogrodu to 30 m i po drodze wąż zagina się milion razy, rozłącza i normalnie płakać się chce.
Ostatnio akurat tak wyszło, że podczas zraszania trawnika puściło złącze węża gdzieś w połowie odległości i akurat stało się to nad nowym trawnikiem. Spłukało mi trochę nasiona i woda wywierciła dziurę w ziemi. Popłakałam się z bezsilności i wtedy stwierdziłam, że kupuję ten system gardeny.
____________________
eVka 09:18, 31 lip 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
mrokasia napisał(a)
Rzeczywiście, taki system sporo ułatwia jeśli chodzi o podlewanie, szczególnie przy sporej działce.

Tak, zero ciągania węża, wpadam na ogród w miejscu które chcę podlać, wyjmuję wąż z puszki i podlewam, bez biegania po działce hehe brzmi jak reklama
____________________
SlonecznyOgrod 13:59, 31 lip 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
effka napisał(a)

Tył nawet nie jest taki duży ale odległośc od pompy do końca ogrodu to 30 m i po drodze wąż zagina się milion razy, rozłącza i normalnie płakać się chce.
Ostatnio akurat tak wyszło, że podczas zraszania trawnika puściło złącze węża gdzieś w połowie odległości i akurat stało się to nad nowym trawnikiem. Spłukało mi trochę nasiona i woda wywierciła dziurę w ziemi. Popłakałam się z bezsilności i wtedy stwierdziłam, że kupuję ten system gardeny.


Tak się zdarza, czasem przy kranie się wyrwie i jak jesteś w pobliży to ok, ale jak mnie nie było i godzinę kiedyś woda waliła na ścianę... albo dzieciak podłączył a nie zrobiło klik i się potem odczepiło, to też podlało las sąsiadce.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies