o pomysl revelka podobaja mi sie tez werbeny patagonskie nie mowiac o brzozach ale mam dosc lisci na podworku wiec je sobie podarowalam a tatuś nakopal sie dobrze miec kochanego tate zazdroszcze
Cieszę się, że Ci się podoba zakochana jestem w tym zdjęciu totalnie!
Werbenę mam od Darii, stipy mam, podzielę a jak zabraknie, dokupię, niskobudżetowo wyjdzie
Akurat jak róże na pierwszym planie jeszcze nie kwitną, stipy i werbena ruszają to rodki będą zdobić na trzecim planie. Potem rodki przekwitają a róże zaczynają, potem werbeny i stipa
Tatuś najukochańszy na świecie. Kupiłam milion nasionek warzyw: pomidorów gruntowych, różne sałaty, cukinie, marchew, pietruszkę, cebulki dymki i wiele innych.