Prace trwają i trwają a trawa wygrywa przy tujkach - co za wstrętna paskuda - już 100x bardziej wolę chwasty od tej trawy.
Póki co jeden bok został "odtrawiony", odchwaszczony, "zaborderowany" i "zakorowany"

Dzisiaj pól dnia mąż walczył, by dokończyć ten bok.
Bordery założone ale jeszcze z tyłu rabaty musimy oczyścić tujki i całość zaściółkowiać.
Kółeczka przy iglakach też zrobione - niestety za ławeczką tzw "chwilówka" Docelowo będą za ławeczką iglaczki i hortensje ale w tym roku są ...... borówki i inne owocki

Których nie możemy póki co przesadzić na miejsce docelowe