Aurelllia napisał(a)

mmmm pychota - a mnie od dwóch dni na pączki naszło i tak żre je jeden po drugim ....

smacznego, ale Aurelio w ten czwartek tłusty czwartek, co Ty wtedy będziesz jadła?

na początku stycznia próbowałam ukorzenić bluszcz w doniczkach
zdjęcie ze stycznia


w międzyczasie poodpadały wszystkie listki
ale kilka dni temu stał sie cud, roślinki puszczają nowe listki,
oto one

niesamowity ten bluszcz - taka zmyłka?
fajnie, ze sa nowe listki

Nasionka petunii, surfinii i tunbergii też wystawiły swoje łepki
na pierwszym planie petunie od Zoi, na drugim surfinie od Radzia
Na drugim zdjęciu pokazała się tunbergia, było 10 nasionek, zobaczymy ile wzejdzie, na razie są 2 siewki


oby tylko nie odwiedziły mnie ziemiórki - akysz!!!!

Masz rację - ziemiórkom "a kusz!"

zoja napisał(a)

Masz rację - ziemiórkom "a kusz!"

Przez te małe gowienka odechciewa się wszystkiego. Ręce opadają. Tyle zapału, pielęgnacji a tu przyjdzie taki szkodnik i wszystko na marne...

Nowalijka napisał(a)

Przez te małe gowienka odechciewa się wszystkiego. Ręce opadają. Tyle zapału, pielęgnacji a tu przyjdzie taki szkodnik i wszystko na marne...

może tym roku nie będzie plagi
trzeba wierzyć że się uda

Proszę...... już tyle wschodzących nasionek będzie się działo .....chucham na żłobek roślinny niech zdrowo rośnie i cieszy oczy

Jakie fajne wschody ja bluszczyk na wiosnę zawsze ukorzeniam, super, że udało się go w zimie ukorzenić - ja tak z jednym patyczkiem hortensji eksperymentuje, bo mi się ułamał

Śliczne roślinkowe przedszkole