Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe szaleństwo ...

Ogrodowe szaleństwo ...

zoja 06:44, 15 lut 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Elu tutaj o sklepowych prymulkach pisano - poczytaj, moze sie przyda
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5608-ranczo-szmaragdowa-dolina?page=2798
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Nowalijka 07:06, 15 lut 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Maglesko, Zoju i Aurelio po pierwszym zastrzyku zauważyłam małą poprawę. Wczoraj był drugi zastrzyk. Dzisiaj zobaczę czy są postępy. Dzisiaj tez będzie ostatni zastrzyk. Co dalej - nie wiem. Jutro idziemy na rtg. Jak dzwoniłam żeby Azę zarejestrować to powiedziano mi ze musze liczyć się z tym ze trzeba będzie jej dać znieczulenie ogólne i tu trochę się denerwuję. Ale wierzę że będzie tylko LEPIEJ!!!!

Zoju co do prymulek to wygląda na to ze te biedronkowe i inne można spróbować posadzić do gruntu. Szukałam na A kłączy ale nie ma zbyt dużego wyboru i są dość drogie. A teraz oj kieszeń mam spłukaną. A jeszcze ile wydam to nikt nie wie.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
zoja 07:41, 15 lut 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Z klaczami roznie bywa - 50% szans - takie moje doswiadczenie.
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Ewa777 09:52, 15 lut 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Ja co roku kupuję prymulki, ale tak w okolicach Wielkanocy. W maju przesadzam je do gruntu i rosną bardzo dobrze.
Współczuję zmartwień o zdrowie pieska. Trzymam kciuki, żeby było już tylko lepiej
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Nowalijka 18:00, 16 lut 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Byłam dzisiaj z Azą na rtg. Na szczęście diagnoza nie jest tak drastyczna jak podejrzewał jej lekarz. Kolorowo tez nie jest ale damy rade. Aza ma zerwane dwa więzadła w lewym tylnym kolanie. Najlepsze rozwiązanie to operacja. Póki co rozważamy to ale i tak musimy się do tego przygotować zarówno finansowo jak i zdrowotnie. Aza musi kilka kilo schudnąć. Dali jej dzisiaj głupiego jasia, dobrze ze pojechal ze mną mój syn bo sama 34 kilo bym nie udźwignęła.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Nowalijka 18:03, 16 lut 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Ewa777 napisał(a)
Ja co roku kupuję prymulki, ale tak w okolicach Wielkanocy. W maju przesadzam je do gruntu i rosną bardzo dobrze.
Współczuję zmartwień o zdrowie pieska. Trzymam kciuki, żeby było już tylko lepiej

Ewcia kupujesz te prymulki w biedronce lub innym markecie za 2-3 zl? To te ?
Dzięki za ciepłe słowa.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Radziu2013 18:03, 16 lut 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Elu współczuję bardzo...wiem co odczuwasz bo pamiętam jak dwa lata temu lekarze walczyli o zdrowie mojego pieska (Yorka ) którego pogryzły inne psy.

Przesyłam uściski;:

Elu A ile kielkowala Ci surfinia ode mnie? Bo moja już tydzień ma tydzień po wysianiu i nic
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Nowalijka 18:07, 16 lut 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Radziu2013 napisał(a)
Elu współczuję bardzo...wiem co odczuwasz bo pamiętam jak dwa lata temu lekarze walczyli o zdrowie mojego pieska (Yorka ) którego pogryzły inne psy.

Przesyłam uściski;:

Elu A ile kielkowala Ci surfinia ode mnie? Bo moja już tydzień ma tydzień po wysianiu i nic

Radziu troche ponad tydzień bo siałam 30 lub 31 stycznia a 8 lutego już były. Cierpliwości, u Ciebie na pewno wykiełkuje.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Nowalijka 07:26, 19 lut 2018


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
No i stało się. Są ziemiórki. To mnie utwierdziło w przekonaniu że koniec z wysiewami w domu. Teraz będę kupować nasiona które wysiewa się prosto do gruntu. Znaczy za rok, bo teraz ma tych nasion pełno. Myślicie, że lepy na ziemiórki będą skuteczne?
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
zoja 10:22, 19 lut 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
ziemiórki
a zauważyłaś w ziemi czy masz muszki?

ja powstawiałam lepy jak zauważyłam muszki i tak sobie stoją - co jakiś czas znajdują się na nich nowe muszki...ale w ziemi na razie nie widzę... odpukać - może to działa... w gotowości mam chemiczny preparat z zeszłego roku
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies