Paulina, plany mam , nawet ,mam jeszcze więcej...
W sumie dopiero od roku wzięłam się za tworzenie ogrodu.
Ja z kolei na O. jestem od niedawna bo 1 roczek.
Prędzej na O. kierowały mnie zapytania o wertykulacje, szkodniki i ogólnie techniczne sprawy i to dość sporadycznie. Ogrodów nie widziałam, bo i nic za bardzo w tym temacie nie poszukiwałam.
Ja też zamiast ograniczać no to kupuje, bo polecane roślinki i zachwalane i w ogóle (wiesz jak to jest)
Ograniczoną gatunkowość roślin to ja miałam prędzej , haha
Rozchodniki mam od dawna, u mnie mają warunki optymalne ( prawie Sahara

)
Dlatego ich się nie pozbywam absolutnie, ani nie wymieniam ani nie sprzedaję, muszę sobie poobsadzać nimi trudniejsze miejsca.
Ja bym je na Twoim miejscu przesadziła, nic im nie będzie, wyjdzie to korzystnie.
No to trzymaj kciuki, żebym kichy nie odwaliła
Tu jeszcze wymysliłam 4 miejsce do udoskonalenia. Na foto prawa strona to juz dom sąsiadki.
Przy ścianie sąsiada chcę posadzić kompaktowe świerki, żeby zasłonic widok betonu.
Mam tam 3tuje, to je zostawie , a na połowie tej ściany rosną szlachetne bzy 2 fioletowe i jeden biały, więc je stąd wywalę i ze 3 świerki upchnę.