Stanowczo zbyt rzadko tu przychodzę. O mało co a przepuściłabym te cudne widoki
Przykra sprawa z brunnerą. Najlepiej jednak dzielić rośliny samemu. A temu komuś jego kawałek rośnie dobrze?
Mam od niedawna brunnerę Looking Glass, to dziecko Jacka. Jestem ciekawa, jak jej się u mnie będzie podobać. Miodunkom się podoba
My już raz skosiliśmy ale nie za nisko.
U mnie mszyca już była na klonach i jaśminowcu.
Dzisiaj tylko mżawka rano była ale to wystarczyło żeby już mnóstwo ślimaków wylazło. Brrr jak ja ich nie cierpię .
Bardzo mi miło , bardzo bardzo
Dziękuję i zapraszam częściej w takim razie
Doczytałas o brunnerze, no widzisz...
Nie wiem jak rośnie u kogoś, nie kontaktowałam się...
Jedno wiem na pewno, juz nie pozwolę na takie coś, nie ma , że ktoś rządzi u mnie...
Wiem którą masz, ona jest bardziej srebrna ale podobna do moich.
Ja własnie sobie kompletowałam tak, żeby było widać że to pokrewne siostry, bo niektóre odmiany są całkiem inne.
One się mocno korzenią jakbyś przesadzała kiedś to będziesz w szoku, ogromna bryła korzeniowa, wiem bo przesadzałam niedawno
Jestem pewna, że i brunnnerze się bedzie podobało u Ciebie
U mnie ślimaków nie ma, biedne by wyschły na chipsy
Mżawkę miałaś to pewnie za mało żeby podlało, u mnie nic ale popołudniu ma padać i jutro też, więc czekam z nadzieją.
Trawa z koszeniem czeka razem ze mną, po niedzieli będę kosić.