Daria, hortki gdzie kupiłaś?
Kwitnących hortensji sama nie mogę się doczekać. Moja róża rośnie w przeciągu ale póki co żyje. W tym roku na wiosnę została mocno ogolona. Ujarzmić ją juz musiałam, a przy okazji odmłodziłam ją wycinając najstarsze pędy od dołu. Kwitnie, a to są pojedyncze kwiatki. Więcej róż nie mam, bo wszystkie wyginęły i tak jak Ty nie walczę na siłę, tylko odpuściłam. Juki zawsze tak u mnie kwitną, teraz mają 180cm. Foto z zeszłego roku.
W Laskówcu proszę pani
Juka Gigant... ile ma kwiecia...
Ależ masz cudny wiciokrzew na pergoli... jej.... długo czekałaś na taki efekt?