Niestety nasza działeczka była puściutka, tylko wielkie trawska rosły... Marzyły mi się wiekowe drzewka... taki zagajnik... Kiedyś może powstanie w kąciku ogrodu taki w wersji mini...

jak wcześniej pisałam moje chłopaki robiły karmnik
ten co mieliśmy jest maleńki, dla małych ptaszków, a że są u nas i większe, jak sójki np. to musimy mieć większy! będą dwa i będzie na co patrzeć zimą

praca wre!

gotowe!

berberys przebarwił się....w połowie !

rabata z hortensją

do wiosennej małej demolki....coś mi tu nie gra.....

Aniu czy Ty też podwiązujesz hortensje jak Danusia? Ładnie się prezentuje taka zasuszona na jesiennej rabacie.

tak Justynko, w tym roku po raz pierwszy podwiązałam ! kwiaty były wielkie i ciężkie, uginała się bardzo....

zresztą widac gustowny ( ) biały kij.... innego nie miałam...
dopiero teraz widzę jak razi!

Po zimie może już nie będzie tak raził. Jak moje 'limki' podrosną też je podwiążę.

oj szybko to nastąpi ! ani się obejrzysz

ja na wiosnę planuję rewolucję małą! całą zimę będę myśleć i rysować ! mam masę szkiców, ale jak narysuję coś normalnie to pokażę i zapytam co OGRODOWISKO na to

Jeśli rewolucja nie tyczy się limelight, która tam powinna być na wieki to będziemy za

A kij gustowny czy nie - spełnia swoją funkcję

Anula, na niedzielnym spacerze po lesie wuniuchałyśmy z Wiesią leszczynowy lasek. Będą z niego gałązki do podpierania naszych hortensji - takie niewidoczne. Wybierzemy się? w marcu?

Jutro pokażę jak podpierałam swoje hortensje. Liście już spadły i wszystko widać.