hihi! dziękuję Elu !
jak ja marzę już o tym widoku....jeszcze tylko studnię trzeba jakoś obnizyć.... tylko jak ?

Elfik napisał(a)

Ach! Jak za nią hortensje i miskanty, to akceptuję w ciemno!

Ja też - super pomysł

dzięki Sebek ! trzymajcie kciuki za wiosenne powodzenie całej realizacji ja już tupię nóżkami

dubelek

Nie dziwie się bo ja też nie mogę doczekać się widoku u siebie ściany którą projektuje Danusia

anula_wn napisał(a)

hihi! dziękuję Elu !
jak ja marzę już o tym widoku....jeszcze tylko studnię trzeba jakoś obnizyć.... tylko jak ?

..... młoteczkiem albo piłeczką

Anula, tak działasz?

Anulka już nie mogę się doczekać tych realizacji u Ciebie... Hmmm... Zamykam oczy i słyszę tą pluskającą wodę... Będzie bajecznie Jak nie zmienisz oczywiście koncepcji...

oj Gosia gdyby to było takie proste.... cały krąg trzeba usunąć a to już będzie poniżej poziomu ziemi.... albo ciąć czymś w poziomie na wysokości ziemi. Bo nawet jak obsadzę ją bukszpanem lub cisem jak planuję (zamiast tego barwinka- Danusia się ucieszy ;-D ) to i tak dekielek będzie widać...a może tam, na nim zrobić warzywniak w skrzyni (będzie jeszcze wyżej...) buuuu zwariować można !

Ewo, czyli jak? młoteczkiem? to raczej zadanie dla mojego M, załamie się.....

Asiu, ja też woda, tarasik hortensje i szum traw.... no jak w bajce i to w mojej bajce będzie , tadam

a teraz leżę chora.... smarkam i prycham i siedzę w łóżku !!! to do mnie niepodobne...... ale przyynajmniej nadrabiam ogrodowisko