Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój mały raj na ziemi :)

Mój mały raj na ziemi :)

anula_wn 10:27, 30 sty 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Neska napisał(a)

Boćku, ja nie pamiętam (o zgrozo!) kiedy komunikacją wspomnianą jeździłam...nie wiedziałabym JAK się poruszać !


Ja też już zapomniałam kiedy jeździłam autobusami, pociągami. Do wygody łatwo się przyzwyczaić. Moje dzieci jeszcze nigdy nie jechały pociągiem. Już kiedyś zaczął się temat, że chcą jechać. Niestety nie podzielam ich entuzjazmu.


Neska, pewnie, że szybko przyzwyczajamy się do lepszego niż odwrotnie
mój synio zna "smak" podróżówania pociągiem i autobusami i lubi to choc nie ja serwuję mu te atrakcje
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Zeta 10:40, 30 sty 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
anula_wn napisał(a)
Boćku, ja nie pamiętam (o zgrozo!) kiedy komunikacją wspomnianą jeździłam...nie wiedziałabym JAK się poruszać !

Hehehe ja mam to samo ...czlowiek wygodnicki jest jak raz siem samochodem przejedzie to sprzedany....
Jak tam bumek naprawiony ??
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
anula_wn 11:07, 30 sty 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Zeta, będzie wieczorem !
ale faktycznie bez autka źle się człowiek rozkaprysza.....
właśnie jestem u Ciebie !
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Joaska 11:09, 30 sty 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Witaj Aniu,
Bumki tak maja że się "zawieszają " w najmniej odpowiednich momentach,
mój sobie akurat koło w poniedziłek przedziurawił i opona okazała się do wyrzucenia bo spalona czy jakoś tak, no i co teraz dwie musieliśmy kupic bo przecież komplet musi być no i dodatkowe wydatki zupełnie nieplanowane sie mnożą same
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
kaisog1 11:11, 30 sty 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Anulka a to Ty nie wiedziałaś, że jak trwoga to do taksówkarza???? To lepsze źródło jak warsztat

...Winko i ploty.... rozmarzyłam się
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
anula_wn 11:45, 30 sty 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Asiu,
no właśnie ! planowałam wakacje w ciepłych krajach , a nie naprawy bumka..... !
ale tak to jest, życie swoje scenariusze pisze..... ehh

Gosia
nie wiedziałam !!!! a skąd niby....? ale traz już wiem
a Ty się nie rozmarzaj tylko się pakuj w autko i na ploty i winko przybywaj ! nie raz mówiłam....
____________________
anula mój mały raj na ziemi
kaisog1 11:46, 30 sty 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Kuś mnie, tak kuś a zobaczysz, że przyjadę
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
kaisog1 11:53, 30 sty 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
...a swoją droga to ja miałam śmieszna sytuacje.... odnośnie taksówkarzy będzie

Jak miałam naście lat to pojechaliśmy brygada na działkę mojej siostry do Tomaszowa. Pojechaliśmy starym dużym fiatem.... Będąc w mieście kumpel zgubił kluczyki od samochodu Poszliśmy wiec na parking i próbowaliśmy samochód otworzyć czym się dało... W końcu znaleźliśmy jakiś drut i tym drutem próbowalismy przez uchyloną szybę podnieść pipek od drzwi..... Przejechała koło nas policja dwukrotnie... za trzecim razem zatrzymali sie i pytają nas: "może w czymś pomóc?" !!!!! Wyglądaliśmy raczej jakbyś kradli ten samochód a nie wymagali pomocy ale cóż.... podziękowaliśmy i odjechali
Całej sytuacji przyglądal sie także taksówkarz, który po półtora godzinnej walce z tym cholernym zamkiem zlitował się i pomógł... Otworzenie drzwi zajęło mu 3 sekundy tym drutem. Potem poszedl do bagażnika swojej taksówki wyjął takie cos jakby kostkę, rozebrał osłonę kierownicy, popodłączal kable i samochód zapalił! To zajęło mu jakieś 2 minuty! Stąd też wiem, że jak czegos nie można w samochodzie to trzeba wezwać taksówkę!
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
anula_wn 12:26, 30 sty 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
hehe, Gosia widac wprawę pan miał !
ze mną jest tak, że nie lubię jak mi coś nie działa, ot co .

a kusic Cię będę , może się w końcu skusisz
____________________
anula mój mały raj na ziemi
kaisog1 13:29, 30 sty 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Ja tez nie znoszę jak coś nie działa.... szlag mnie trafia.... a najbardziej wtedy kiedy sama tego nie mogę naprawić
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies