Chodzi mi o murek oporowy, który ma stanąć w miejscu zaznaczonym czarną kreską

makadamia napisał(a)

Nie łapię...na trzecim zdjęciu jest ciemny kolor, który odpada, bo eM nie chce? A ten nad nim- na drugim zdjęciu- ten jasny?

Na kolejnych stronach są mocca- w dwóch wariantach, a szarego w ogóle nie widzę?
Jeśli jasny, to ja (ale ja) wybrałabym coś między piaskowym albo beżowym z Rojka

Mnie najbardziej podoba się marago.
Ta mocca trochę za duży rozrzut odcieni ma jak na mój gust.
Ale z kolei lepiej pasuje do Waszej żółtej elewacji, więc na to bym się zdecydowała.

Ciemnych bloczków bym nie kupowała. O ile na ogrodzeniu jeszcze jakoś ujdą, to ciemny murek oporowy zdecydowanie nie.

A o kostce myślicie? Też żółtawa jakaś by pasowała.

Dziękuję, kochane jesteście , że jesteście

Makusia napisał(a)

Nie łapię...na trzecim zdjęciu jest ciemny kolor, który odpada, bo eM nie chce? A ten nad nim- na drugim zdjęciu- ten jasny?

Na kolejnych stronach są mocca- w dwóch wariantach, a szarego w ogóle nie widzę?
Jeśli jasny, to ja (ale ja) wybrałabym coś między piaskowym albo beżowym z Rojka

No właśnie. Czasami sama siebie nie rozumiem trochę namotałam ...

makadamia napisał(a)

Mnie najbardziej podoba się marago.
Ta mocca trochę za duży rozrzut odcieni ma jak na mój gust.
Ale z kolei lepiej pasuje do Waszej żółtej elewacji, więc na to bym się zdecydowała.

Ciemnych bloczków bym nie kupowała. O ile na ogrodzeniu jeszcze jakoś ujdą, to ciemny murek oporowy zdecydowanie nie.

A o kostce myślicie? Też żółtawa jakaś by pasowała.

Podsumowując: czarne słupki odpadają.
Nie wiem czy dobrze kombinuję ale chciałabym żeby słupki, murek (w przyszłości też ten obok warzywnika) i kostka były jak nie w takim samym to w podobnym kolorze...

Fakt, teraz mamy żółtą elewację ale postawiłabym na coś najbardziej uniwersalnego (może za parę lat zmienimy kolor elewacji?). Stąd pomysł na kolor w stylu szarego.

Marta patrzyliśmy na Rojka właśnie na te jasne kolory (piaskowy? on też byłby uniwersalny...), a później znalazłam stronę z kolorami w stylu mocca i marago (sugerowałam się kolorem żółtym w mocca ale chyba bardziej uniwersalny byłby marago. Tylko muszę wziąć pod uwagę jeszcze altankę z ceglanym piecem - najwyżej pomaluję i kamieniem).

Asiu kostka w planach (w najbliższej pięciolatce )...teraz na schodach mam zwykłą czarną z żółtą obwódką ale jest decyzja, że idzie do wymiany. Pewnie będziemy chcieli coś zbliżonego do słupków i murka. Marago też mi się podoba...

Szary też będzie dobry, tylko żeby to była ciepła szarość, a nie chłodna.

Nigdy nie ogarnęłam zawiłości "podtonów" ale tutaj jest nieźle wytłumaczone, jak dobierać kolory:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859752029/

w skrócie: nie chodzi o to, żeby wszystkie elementy były tego samego koloru, ale żeby różne kolory zastosowane w domu/ogrodzie miały ten sam kolor bazowy.

Wpadłam tu od Makusi. Głosuje na marago
Cześć!

Czyli "ten szary" to marago? No to niezły choć jednak super jasn, to on nie jest Ale chyba podświadomie ciągnie Cię do ciemno-jasnego ☺

Alicja, tak mi się przypomina, że jak mieliśmy etap ogrodzenia, byliśmy w takiej lokalnej firmie oglądać różne systemy ogrodzeń. Były tam też te modułowe słupki, które Ty teraz pokazujesz. I powiem CI, że nam się one nie spodobały, eM. podrzucał różne argumenty dot. nietrwałości tej wierzchniej warstwy. Zresztą widzieliśmy je potem w różnych aranżacjach, i tylko się utwierdziliśmy w przekonaniu, że dobrze zrobiliśmy. A im ciemniejsze, tym bardziej widoczne wszystkie odpryski później.

Widzieliście je "na żywo" czy tylko na www? Polecam zobaczyć na żywo.


My ostatecznie przy bramie wjazdowej mamy takie grubsze, kwadratowe, metalowe słupki. I jestem zadowolona. Mogę Ci pstryknąć fotkę, jeśli chcesz poglądowo zerknąć. Gdybym już koniecznie chciała takie słupki, pewnie zdecydowałabym się na "goły beton" i obłożenie ich gnejsem, takim jak mamy na elewacji. Jeszcze raz napiszę - zanim kupisz, zobacz je na żywo.


ALE ... to jest tylko moja opinia. Napisałam szczerze co myślę, bo mnie pytałaś Wcale nie musisz się tym sugerować, zresztą wiadomo - każdy ma swój gust, i każdy najlepiej wie co dla niego jest dobre.

Witajcie kochane
Dopadła mnie ogrodowa depresja (czyli pomysłów i weny do działania brak) ale przegoniłam to dziadostwo i wracam

Bardzo Wam dziękuje za pomoc

Asiu na murek oporowy zamówiliśmy szare pustaki. Jak dojdą to wkleję zdjęcie.

Marta swój do swego ciągnie ja chyba sama jestem taka ciemno-jasna (jakkolwiek to brzmi )

Johanka77 bardzo dziękuję, że wpadłaś. A tak przy okazji już wcześniej miałam się ujawnić w Twoim wątku

Jolu Marago widziałam przez internet. Niestety nie znalazłam dostawców na miejscu ale znaleźliśmy coś podobnego u nas.
Będzie takie coś
https://pl.pinterest.com/pin/731835008169279070/
Na początku też chciałam słupki (podobają mi się nie mówiąc już, że o kosztach). Ale eM się uparł a wiesz jak to jest. Ja ustąpię teraz a później w odpowiednim momencie mu o tym przypomnę

Muszę się pochwalić. Wczoraj popełniłam swoją pierwszą rabatę